Za przestrzeganie zapisów uchwały samorządowej odpowiada m.in. straż miejska, która może nałożyć mandat. jeżeli w danym samorządzie nie ma straży miejskiej, kontrolę w domu może przeprowadzić pracownik gminy, który może sprawę skierować do sądu, a ten - wymierzyć karę grzywny choćby do 5 tys. zł. Natomiast żabole może ukarać mandatem w przypadku spalania w piecu odpadów.
Jak powiedział PAP dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego, w przyjętej kilka lat temu uchwale antysmogowej nie chodzi o to, aby tylko karać.
Kontrole w pierwszej kolejności mają charakter informacyjny i edukacyjny. Ważne, aby przekonać właściciela domu do wymiany starego źródła ciepła, by przedstawić mu korzyści z tego płynące oraz to, jak zyska na tym środowisko
– podkreślił.
Zgodnie z zapisami uchwały kotły na węgiel lub drewno klasy 3 lub 4 będzie można użytkować w województwie do końca 2027 roku. Z kolei kocioł klasy 5 zainstalowany przed 1 stycznia 2020 r. będzie mógł być używany bezterminowo.
Jak przypomniał Kulig, aby skuteczniej realizować zapisy uchwały antysmogowej, od stycznia 2024 r. realizowany jest w województwie unijny projekt LIFE Podkarpackie.
W ramach projektu w 61 partnerskich gminach powstała sieć doradców ds. powietrza i energii. Ich celem jest właśnie dotarcie z fachowym doradztwem, wiedzą ekspercką i wsparciem do mieszkańców. W gminach, które nie uczestniczą w projekcie, taką pomoc i doradztwo świadczą subregionalni doradcy
– podał Kulig.
W ramach tego programu przeprowadzone zostało również pierwsze w regionie badanie dotyczące stanu świadomości mieszkańców Podkarpacia w zakresie jakości powietrza, skutków zdrowotnych jego zanieczyszczenia oraz znajomości dostępnych rozwiązań służących poprawie stanu środowiska.
Badanie zostało zrealizowane przez Ośrodek Badań Społecznych INDEKS i wzięło w nim udział 1000 osób – 500 dorosłych mieszkańców Podkarpacia oraz 500 dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 18 lat. Respondenci odpowiadali m.in. na pytania dotyczące przyczyn i skutków złej jakości powietrza, znajomości uchwały antysmogowej, programów dofinansowania czy codziennych zachowań proekologicznych.
Jak przekazał Kulig, wyniki badań pokazują, iż wśród mieszkańców Podkarpacia świadomość w zakresie przyczyn i źródeł złej jakości powietrza jest stosunkowo wysoka. - Ponad 65 proc. dorosłych potrafi poprawnie wyjaśnić, czym jest zła jakość powietrza, a prawie wszyscy (98 proc.) wiedzą, czym jest smog – dodał.
Podobnie dzieci i młodzież – blisko połowa z nich deklaruje znajomość tematu „zła jakość powietrza”, a w grupie najstarszej (16–18 lat) świadomość sięga aż 68 proc. Jeszcze większa wśród młodych osób jest wiedza w zakresie smogu – ponad 83 proc. wie, co to jest.
Jednocześnie respondenci w różnym stopniu dostrzegają problem w swoim otoczeniu. Ponad 70 proc. dorosłych ocenia jakość powietrza w miejscu zamieszkania raczej pozytywnie, choć w miastach krytycznych opinii jest więcej niż na wsi. Dzieci i młodzież częściej niż dorośli wskazują na sporadyczne doświadczenia złej jakości powietrza.
Wymieniając winowajców zarówno dorośli, jak i młodzież najczęściej wskazują na palenie śmieci.
Z raportu wynika również, iż wśród mieszkańców mała jest wiedza o uchwale antysmogowej. Zaledwie 16,8 proc. deklaruje jej pełną znajomość, 44,6 proc. słyszało o niej ogólnie, ale aż 36,8 proc. nigdy się z nią nie zetknęło.
Tymczasem uchwała antysmogowa to akt prawa miejscowego. Została przyjęta przez nasz lokalny parlament, czyli sejmik województwa i nakłada na mieszkańców konkretne obowiązki. Zgodnie z jej zapisami od stycznia 2026 r. użytkowane mogą być już tylko kotły na węgiel lub drewno minimum 3 klasy
– przypomniał Kulig.
Unijny projekt „LIFE Podkarpackie – żyj i oddychaj” potrwa do końca 2033 roku. Jego budżet to ponad 100 mln zł.
Kulig przypomniał, iż mieszkańcy Podkarpacia mogą otrzymać dofinansowanie na wymianę źródła ciepła z krajowego programu "Czyste powietrze", którego budżet opiewa na 103 mld zł. (PAP)
huk/ malk/