Gdzie w Polsce będzie można zatłaczać CO2 pod ziemię?

2 godzin temu

Znamy treść tzw. rozporządzenia lokalizacyjnego. W piątek Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło projekt do konsultacji. To zmiana, która otwiera drzwi do wykorzystania potencjału polski w zakresie sekwestracji CO₂.

Rozporządzenie powstało w 2014 r. na potrzeby budowy pilotażowej instalacji zatłaczania dwutlenku węgla. Nowelizacja znacząco rozszerza liczbę lokalizacji dopuszczonych do podziemnego składowania CO₂.

Kluczowy dokument dla rozwoju CCS

Pojawienie się propozycji rozporządzenia to dobry zwiastun dla branży.

– Rozporządzenie lokalizacyjne oznacza „odblokowanie” legislacyjne CCS. Dotychczas sekwestracja CO₂ z punktu widzenia prawnego była możliwa teoretycznie, ale w praktyce brak tej regulacji uniemożliwiał badanie potencjalnych miejsc zatłaczania dwutlenku węgla. To jest bardzo dobry sygnał – wyjaśnia dla Magazynu Biomasa Grzegorz Pokrzywka, senior counsel w KKG Legal.

Czytaj też: Rząd ruszył z kampanią informacyjną o CCUS

W uzasadnieniu projektu wskazano kryteria doboru lokalizacji. Składowiska dwutlenku węgla mają powstawać w formacjach geologicznych pełniących funkcję skał zbiornikowych, otoczonych warstwami uszczelniającymi, które stanowią naturalną barierę przed migracją gazu. Wyłączone zostały m.in. obszary ochronnych ujęć wody i zbiorników wód śródlądowych.

– Projekt rozporządzenia wskazuje 18 obszarów, na których dopuszcza się lokalizowanie kompleksów podziemnego składowania dwutlenku węgla wyznaczonych na lądzie oraz w obrębie wyłącznej strefy ekonomicznej rzeczysmerfnej Polskiej. Wskazane w rozporządzeniu obszary zostały wytypowane na podstawie analizy danych geologicznych, hydrogeologicznych, geofizycznych oraz środowiskowych – czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia.

Uwagi do projektu można zgłaszać w terminie 30 dni od 19 grudnia br.