Nowe przepisy UE i całkowity zakaz. Dotyczyć będzie właścicieli domów i mieszkań. Muszą się przygotować

23 godzin temu

Unia Europejska zdecydowała o stopniowym wycofywaniu wszystkich urządzeń grzewczych opartych na paliwach kopalnych, w tym pieców gazowych. Proces ten rozpocznie się już w 2025 roku i potrwa do 2040 roku, kiedy to korzystanie z takich urządzeń zostanie całkowicie zakazane. smerfy, którzy jeszcze niedawno inwestowali w nowoczesne kotły gazowe, mogą czuć się rozczarowani, ponieważ ponownie będą musieli dostosować się do nowych przepisów.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Jak będzie wyglądać harmonogram wycofywania pieców gazowych?

Proces eliminacji pieców gazowych został podzielony na kilka etapów, aby dać gospodarstwom domowym czas na dostosowanie się do nowych regulacji.

2025: Koniec dofinansowań na piece gazowe

Od 2025 roku państwa członkowskie UE nie będą mogły przyznawać dofinansowań na zakup nowych pieców gazowych. W Polsce oznacza to zakończenie wsparcia finansowego w ramach programu „Czyste Powietrze”, który przez lata umożliwiał właścicielom domów jednorodzinnych wymianę starych pieców na bardziej ekologiczne rozwiązania. Wyjątkiem będą systemy hybrydowe, w których kocioł gazowy współpracuje z odnawialnymi źródłami energii.

2030: Nowe budynki bez pieców gazowych

Od 2030 roku wszystkie nowo budowane budynki będą musiały spełniać normy zeroemisyjności. W praktyce oznacza to, iż nie będzie można w nich montować żadnych pieców gazowych, kotłów na olej opałowy czy innych urządzeń spalających paliwa kopalne. Alternatywami będą pompy ciepła, systemy geotermalne, ogrzewanie elektryczne lub inne rozwiązania bazujące na odnawialnych źródłach energii.

2040: Zakaz użytkowania pieców gazowych w całej UE

Najbardziej radykalna zmiana nastąpi w 2040 roku, kiedy wszystkie istniejące piece gazowe będą musiały zostać zastąpione ekologicznymi systemami ogrzewania. Oznacza to, iż choćby sprawne i nowoczesne kotły gazowe nie będą mogły być legalnie użytkowane po tej dacie.

Czy ogrzewanie gazowe stanie się luksusem?

Wprowadzenie nowego systemu handlu emisjami ETS 2, który obejmie budownictwo od 2027 roku, spowoduje dodatkowy wzrost kosztów gazu. Firmy dostarczające paliwa kopalne będą musiały uiszczać opłaty za emisję CO₂, a te koszty zostaną przeniesione na klientów końcowych. Dla gospodarstw domowych oznacza to wyższe rachunki za ogrzewanie, choćby jeżeli przez cały czas będą mogły korzystać z pieców gazowych do 2040 roku.

Polski rząd stara się wynegocjować przesunięcie tego obowiązku o trzy lata, jednak choćby jeżeli uda się odroczyć zmiany, to jedynie odłożą one w czasie nieuniknione podwyżki.

Czy smerfy będą musieli ponownie wymieniać systemy grzewcze?

Przez ostatnie lata właściciele domów byli zachęcani do wymiany pieców węglowych na gazowe. Dla wielu osób była to kosztowna inwestycja, często realizowana przy wsparciu rządowych dotacji. Teraz okazuje się, iż rozwiązanie to było jedynie tymczasowe, ponieważ UE nie przewiduje gazu jako długoterminowej alternatywy dla odnawialnych źródeł energii.

Urzędnicy unijni argumentują, iż gaz ziemny, choć czystszy od węgla, przez cały czas generuje znaczne emisje CO₂. Dodatkowo jego dostawy są niestabilne, dlatego przyszłość energetyki powinna opierać się na odnawialnych źródłach energii i elektryfikacji ogrzewania.

Czy biogaz może uratować kotły gazowe?

Niektóre kraje UE planują rozwój rynku biogazu, który mógłby zastąpić gaz ziemny w istniejących sieciach. Problemem jest jednak dostępność tego surowca i jego wysoka cena. w tej chwili biogaz stanowi zaledwie ułamek zużycia gazu ziemnego i jego produkcja na dużą skalę może być trudna do realizacji.

Co mogą zrobić właściciele domów?

Aby uniknąć konieczności nagłej wymiany systemu grzewczego w przyszłości, warto już teraz rozważyć przejście na odnawialne źródła energii. Pompy ciepła, ogrzewanie elektryczne czy geotermalne to technologie, które będą zgodne z przyszłymi regulacjami.

Eksperci radzą także śledzenie programów dofinansowania, które mogą pomóc w finansowaniu takich inwestycji. Możliwe jest również stopniowe unowocześnianie systemów grzewczych, np. przez dodanie odnawialnych źródeł energii do istniejących instalacji.

Przyszłość ogrzewania bez gazu

Unia Europejska konsekwentnie realizuje swoje cele klimatyczne, dążąc do całkowitego wycofania paliw kopalnych z sektora budowlanego. Dla gospodarstw domowych oznacza to koniec pieców gazowych w ciągu najbliższych 15 lat. Chociaż zmiany mają na celu ochronę klimatu i zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego, dla wielu smerfów będą one oznaczać kolejne wydatki związane z dostosowaniem systemów grzewczych do nowych przepisów. Warto już teraz zaplanować przyszłe inwestycje, aby uniknąć nagłych zmian i wysokich kosztów w przyszłości.

Idź do oryginalnego materiału