Nowe „Czyste Powietrze” – jest reforma, są kontrowersje

Z początkiem kwietnia wznowiono nabór wniosków w programie „Czyste Powietrze”. Wycofano z niego wsparcie dla pieców gazowych. Branża kotlarska oczekuje, iż dzięki temu wzrośnie zainteresowanie kotłami na biomasę, w tym na pellet. Nie wszyscy jednak się cieszą. Nowa odsłona programu zbiera krytykę ze strony organizacji zrzeszającym m.in. pompy ciepła.

Rządowy program „Czyste Powietrze” A.D. 2025 daje nadzieję, ale także zbiera ostrą krytykę. Pozytywnie oceniają go producenci kotłów pelletowych, bo dostrzegają szansę na wyraźny wzrost sprzedaży. Natomiast Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPIUG) i związek pracodawców reprezentujący producentów i importerów urządzeń AGD – APPLiA Polska opiniują negatywnie uaktualnioną listę ZUM, czyli bazę urządzeń zakwalifikowanych do dofinansowań.

Co nie gra w programie „Czyste Powietrze”?

Wspomniane trzy organizacje występujące wspólnie jako Krajowa Izba Gospodarcza podważają zgodność listy ZUM z obowiązującym prawem unijnym, wskazują na zbyt drastyczne okrojenie katalogu pomp ciepła, negują obecność na liście mat elektrycznych. Stowarzyszenia te przypominają, iż wszelkie urządzenia grzewcze wprowadzane na rynki państw UE muszą znaleźć się w europejskim rejestrze produktów do celów etykietowania energetycznego – EPREL.

Na stronie internetowej PORT PC podkreśla się, iż „w bazie tej obowiązkowo rejestruje się wszystkie produkty podlegające etykietowaniu energetycznemu, w tym różnego typu kotły, pompy ciepła, podgrzewacze, klimatyzatory, sprzęt AGD czy oświetlenie, które jako nowe lub po istotnych modyfikacjach trafiają do sprzedaży na rynku unijnym po 1 stycznia 2019 r. Obowiązek rejestracji produktu w bazie EPREL spoczywa na producentach i dystrybutorach.

Uzyskanie wpisu potwierdza zgodność parametrów technicznych konkretnego urządzenia z wymogami prawa, jego klasę energetyczną oraz uprawnia do uzyskania etykiety energetycznej. To niezbędna przepustka, aby legalnie wprowadzić taki produkt do obrotu na terenie państw UE.” Z analizy organizacji wynika, iż ponad połowa urządzeń obecnych na liście ZUM nie powinna się na niej znaleźć, gdyż nie została zarejestrowana w EPREL. Niestety, aż 60% z nich to kotły na pellet drzewny (w ZUM jest ich ponad 2400). Lista zarzutów do ZUM jest długa.

Cały artykuł przeczytasz w magazynie Rynek Pelletu:

Tekst: Beata Klimczak
Zdjęcie: Shutterstock