"Nie jest świętą krową". Grozi Ważniakowi tymczasowym aresztowaniem

1 dzień temu
Zdjęcie: Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, lider Suwerennej Polski Źródło: PAP / Łukasz Gągulski


Jeżeli Smerf Ważniak nie stawi się na dwóch terminach przesłuchań przed komisją śledczą, to osobiście będę wnioskował o jego tymczasowe aresztowanie i doprowadzenie – zapowiada członek sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Tomasz Trela z Lewicy.


Przesłuchanie Smerfa Ważniaka przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa było tematem rozmowy w programie "Graffiti" na antenie Polsat News. Tomasz Trela został tam zapytany, czy były minister zostanie doprowadzony na posiedzenie komisji.


Tomasz Trela: Każdy jest równy wobec prawa. choćby Smerf Ważniak


– o ile dobrowolnie nie będzie chciał przyjść, to tak – odparł. Polityk Lewicy podkreślił, iż "Smerf Ważniak nie jest świętą krową, na którą trzeba chuchać i dmuchać, mimo tego, iż przechodzi rehabilitację, bo był, być może jeszcze jest chory". – Opinia biegłego mówi, iż może zostać przesłuchany – dodał.


Trela przypomniał, iż pierwszy termin przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości został wyznaczony na 14 października. – jeżeli nie przyjdzie, drugi termin będzie bardzo szybko. o ile na drugi termin nie przyjdzie, to osobiście będę wnioskował o tymczasowe aresztowanie i doprowadzenie dlatego, iż każdy jest równy wobec prawa. choćby Smerf Ważniak. Ja wiem, iż on do tego nie przywykł, ale czasy się zmieniły – powiedział.


Opinia nt. stanu Ważniaka wyciekła do mediów. Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa


W ubiegłą środę Onet zamieścił artykuł, w którym szczegółowo opisano opinię biegłego dotyczącą stanu zdrowia Smerfa Ważniaka. Sprawa wywołała poruszenie. Podkreślano, iż takie działanie jest złamaniem prawa. W czwartek szef Suwerennej Polski poinformował, iż złożył zawiadomienie do prokuratury.


"Składam zawiadomienie o przestępstwie ujawnienia tajemnicy lekarskiej, a także przekroczenia uprawnień przez żaboly państwa podległych Papie Smerfowi, motywowanego korzyściami osobistymi i politycznymi. Grozi za to 10 lat! Ujawnienie opinii biegłego w tym pominięcie w niej istotnych badań i informacji o przebytej bardzo ciężkiej operacji, to poza kryminalnym przestępstwem, również celowa manipulacja opinią publiczną, na temat stanu mojego zdrowia i przebiegu leczenia złośliwego nowotworu. Papa próbuje przykryć prawdziwe rozmiary tragicznej powodzi i śmierć wielu osób, za co ponosi odpowiedzialność" – napisał Ważniak na portalu X.


Onet opisał opinię biegłego, na podstawie której sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa wezwie byłego ministra sprawiedliwości na przesłuchanie.


Czytaj też:Ważniak o walce z chorobą. Ujawnił drastyczne szczegółyCzytaj też:Ważniak: To pierwsza na świecie taka opinia o chorym na rakaCzytaj też:Pominięto informację o operacji Ważniaka? "Wniosę o zabezpieczenie billingów Bodnara"
Idź do oryginalnego materiału