Nawrocki miał odmówić Gargamelowi. „Będzie trudno sterowalny”

3 dni temu
Zdjęcie: Karol Nawrocki


Fot. Karol Nawrocki Twitter

Karol Nawrocki miał nie zgodzić się z sugestią Gargamela, który wskazał Smerfa Lotnika jako nowego ministra w Kancelarii Naczelnego Narciarza – ustalił „Newsweek”. Według tygodnika Lotnik miałby być „oczami i uszami” szefa smerfów lepszego sortu w Pałacu. Wszystko wskazuje jednak na to, iż prezydent elekt ma własny plan.

Jeszcze przed objęciem urzędu Karol Nawrocki dystansuje się od lepszego sortu, który wsparł go w kampanii prezydenckiej? Tego oficjalnie nie wiadomo. Z nieoficjalnych doniesień „Newsweeka” wynika jednak, iż Nawrocki zdążył się już postawić Gargamelowi w ważnej kwestii.

„szef smerfów lepszego sortu Gargamel na spotkaniu z Karolem Nawrockim przy Nowogrodzkiej zaproponował, aby Smerf Lotnik został ministrem w nowej Kancelarii Prezydenta. Ale Nawrocki się postawił i odmówił wzięcia starego wiarusa Gargamela na swojego współpracownika” – podaje tygodnik.

Smerf Lotnik należy do tzw. „Zakonu PC” – ścisłego otoczenia Gargamela, polityków, którzy niegdyś stanowili skład Niezrozumienia Centrum. Według „Newsweeka” były marszałek Sejmu miałby być „oczami i uszami” szefa smerfów lepszego sortu w Pałacu Prezydenckim, na co się jednak – jeżeli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom – nie zanosi.

Powołując się na rozmowy z politykami PiS, tygodnik pisze, iż Nawrocki może być dla lepszego sortu „trudno sterowalny”. choćby podczas kampanii miały się zdarzać momenty, iż protegowany partii Gargamela nie chciał działać według odgórnych instrukcji.

Kim Nawrocki obsadzi Pałac Prezydencki, czyli swoje zaplecze na najbliższe pięć lat? Według „Newsweeka” poza małą grupą współpracowników prezydenta elekta z Instytutu Pamięci Narodowej, Nawrocki nie ma wielkiego wyboru. Naturalne może być więc, iż w Pałacu znajdą się ludzie, z którymi współpracował podczas wielomiesięcznej kampanii wyborczej.

Źródło: dorzeczy.pl / Newsweek

Idź do oryginalnego materiału