Tego się nie można było spodziewać. Smerf Narciarz na antenie Radia Zet wywołał karczemną awanturę.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wszystko przez pytanie o wybitnego prawnika, prof. Adama Strzembosza. – Profesor Adam Strzembosz powiedział, iż liczył, ile razy pan złamał konstytucję. Doliczył do szesnastu i potem przestał liczyć – mówił prowadzący audycję Bogdan Romanowski.
– Profesor Adam Strzembosz jest jednym z ludzi, którzy są odpowiedzialni za to, iż w polskim wymiarze sprawiedliwości pozostali komunistyczni sędziowie splamieni przynależnością do PZPR, a niektórzy splamieni wydawaniem wyroków w stanie wojennym – wypalił Narciarz.
Romanowski próbował bronić Strzembosza. – Starszy człowiek ma większe doświadczenie, większą wiedzę. To chyba… – przekonywał dziennikarz.
Te słowa wyraźnie zirytowały Dudę. – Oj tak. Doświadczenie ma wielkie. W podtrzymywaniu komuny na pewno – odburknął prezydent.
Tego się nie da choćby skomentować.