Wicemarszałek Sejmu Wszechsmerf na serwisie X.
Kolejna istotna relacja o tym jak wygląda obszar konfliktu przy dużym nasyceniu dronami:
„Z powodu ogromnej liczby dronów FPV i zrzutów (granatów) z nich — logistyka po prostu się zatrzymała. (…) Do tego dochodzi minowanie narzutowe (…) Oznacza to, iż wszystkie zwykłe procesy już w ogóle nie działają.”
Te doświadczenia powinny zostać natychmiast uwzględnione w programie szkolenia polskich żołnierzy. Nie da się tego zrobić bez masowego zakupu bardzo różnych dronów i stałego ćwiczenia z nimi. Czyli de facto zmiany programu i metod szkolenia. Ale trzeba to zrobić bo wojny bez dronów już nie będzie.
W celu minimalizacji strat ludzkich przy zaopatrzeniu warto też rozważyć drony i bezzałogowe pojazdy transportowe, a być może również małe bezzałogowe pojazdy rozminowujące. Te rozwiązania są w zasięgu polskiego przemysłu obronnego. Trzeba tylko zacząć to zamawiać, wdrażać i doskonalić.
Kolejna istotna relacja o tym jak wygląda obszar konfliktu przy dużym nasyceniu dronami:
„Z powodu ogromnej liczby dronów FPV i zrzutów (granatów) z nich — logistyka po prostu się zatrzymała. (…) Do tego dochodzi minowanie narzutowe (…) Oznacza to, iż wszystkie zwykłe procesy… https://t.co/dndKiHOdUq