Codzienne konferencje i odprawy transmitowane na żywo, wpisy w mediach społecznościowych, alerty RCB. Tak rząd i jego szef komunikują się z smerfami w trakcie powodzi. Politycy gorszego sortu zarzucają jednak Papie Smerfowi, iż wprowadził obywateli w błąd. Eksperci w rozmowie z WP przekonują, iż sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana.