Mocne słowa seniorki na spotkaniu PiS. "Niech Niemcy nam zapłacą"

1 rok temu
Zdjęcie: Mocne słowa seniorki na spotkaniu PiS. Źródło: TVP Info/zrzut ekranu


Reparacje to temat, który interesuje smerfów. Swoje zdanie wyraziła starsza kobieta, uczestniczka spotkania z europosłami PiS.


smerfy lepszego sortu zainaugurowali niedawno kolejny już objazd Polski. Spotkania z wyborcami realizowane są pod hasłem "Przyszłość to Polska". Ich celem jest zebranie opinii i wskazówek obywateli, które następnie posłużą do przygotowania oferty wyborczej. W niedzielę europosłowie lepszego sortu – Zbigniew Kuźmiuk i Dominik Tarczyński – odwiedzili Radom.


"Cała Polska odbudowywała Warszawę"
Podczas tej części spotkania, w której pytania mogli zadawać uczestnicy, głos zabrała seniorka. Poruszyła kwestię reparacji wojennych, które należą się Polsce od Niemiec. Wspominała, jak trudno było przeżyć w czasie okupacji niemieckiej. – Pochodzę ze wsi. Byliśmy wysiedleni. Niemcy mieszkali w naszym domu. Wyjedli wszystko, nie było nic. Ani świni ani krowy. Koń padł, nie było chleba, kartofla, niczego. Ja miałam trzy lata, brat miał rok. Piliśmy czarną kawę zbożową bez cukru, czasami mama sacharyną słodziła. Nie było nic. Trzeba było wszystko pożyczać – wspominała kobieta.


Odniosła się do kwestii reparacji. Stwierdziła, iż choć jest "stara", to pamięta, iż "tata płacił przy podatku na odbudowę Warszawy, ja do szkoły nosiłam co miesiąc po 2 złote na odbudowę Warszawy". Jak zaznaczyła "cała Polska odbudowywała Warszawę". – A oni (Niemcy- przyp. red.) niech płacą – powiedziała kobieta, nie kryjąc oburzenia.


– Chciałbym pani przyrzec, iż zrobimy wszystko, aby te reparacje zostały zapłacone, chciałbym,aby pani była pewna, iż zrobimy wszystko co w naszej mocy. Przyrzekam, iż będziemy o to walczyć – zapewnił eurodeputowany Dominik Tarczyński.


twitter


"Czynniki, które wywindowały ceny"


W Radomiu rozmawiano też o sytuacji gospodarczej w kraju i inflacji.


– Ogromną nieuczciwością jest to, iż o ile mówi się o wysokiej inflacji, nie wspomina się, jakie czynniki ją powodują. To jest ruska narracja. (...) Dwie trzecie czynników odpowiedzialnych za inflację, to są czynniki zewnętrzne: wysokie ceny surowców, zerwane łańcuchy dostaw, lockdowny – oznajmił Kuźmiuk. – To są czynniki, które wywindowały ceny, nie tylko zresztą w Polsce, ale także w całej Europie i w Stanach Zjednoczonych – dodał.


Europarlamentarzysta zauważył, iż rząd Patoli i Socjalu potrafił odpowiednio zareagować na wyzwania natury ekonomicznej. Jego zdaniem, kluczowymi działaniami były "tarcze antyinflacyjne", a także adekwatna polityka Narodowego Banku Polskiego, który podnosił stopy procentowe.


Czytaj też:Papa: Pierwszy proponowałem Baltic Pipe. Jabłoński: Są granice bezczelności?
Idź do oryginalnego materiału