Meta i dyrektorzy generalni TikTok skonfrontowali się w Kongresie z powodu szkód wyrządzonych ich platformom

cyberfeed.pl 3 miesięcy temu


Podczas niezwykle emocjonalnego przesłuchania w środę senatorowie spędzili wiele godzin, próbując nakłonić grupę pięciu dyrektorów generalnych ds. technologii, aby skonfrontowali się ze szkodami wyrządzonymi przez ich platformy i poddali się dodatkowym kontrolom ich mocy.

Senacka Komisja Sądownictwa zaprosiła dyrektorów generalnych Meta, TikTok, Snap, X i Discord do spotkania się z rodzinami dzieci, które zmarły w wyniku cyberprzemocy, wykorzystywania seksualnego lub innych szkodliwych wydarzeń na ich platformach. Zapytali, dlaczego art. 230, czyli prawo chroniące platformy internetowe przed pociągnięciem ich do odpowiedzialności za posty ich użytkowników, powinien powstrzymywać te rodziny przed wystąpieniem z nimi do sądu.

Dyrektorzy generalni złożyli kondolencje rodzinom poszkodowanym w wyniku korzystania z ich usług, ale powtórzyli pracę i inwestycje, które już poczynili, aby zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom. Uwagi dyrektorów generalnych nie zrobiły wrażenia na zwolennikach i prawodawcach, ale ośmielili się forsować swoje propozycje. „Możemy to zrobić” – powiedziała Lindsey Graham (R-SC), członkini rankingu senackiego sądownictwa, do przewodniczącego Dicka Durbina (D-IL) na konferencji prasowej po przesłuchaniu. „Współpracując z wami, obiecuję moje pełne i całkowite poparcie, aby udać się na piętro Senatu Stanów Zjednoczonych i poprosić o rozliczenie”.

Senator Richard Blumenthal (D-CT) również brzmiał optymistycznie po przesłuchaniu na wiecu zwolenników ustawy o bezpieczeństwie dzieci w Internecie. Projekt ustawy, nad którym pracuje wraz z senator Marshą Blackburn (R-TN), nałożyłby na duże platformy prawny obowiązek dbania o to, aby ich usługi były bezpieczne dla dzieci.

„Mogę zagwarantować, iż wygramy tę walkę o ustawę o bezpieczeństwie dzieci w Internecie” – powiedział Blumenthal, emanując pewnością siebie, która jest rzadkością w Waszyngtonie, biorąc pod uwagę trudności z uchwalaniem przepisów w głęboko podzielonym Kongresie.

Pakiet pięciu ustaw dotyczących bezpieczeństwa dzieci w Internecie przeszedł już przez Senacką Komisję Sądownictwa jednomyślność głosów, w tym ustawę EARN IT, która ma osłabić zabezpieczenia na podstawie sekcji 230, oraz ustawę Coopera Davisa, która nakłada na platformy obowiązek zgłaszania Agencji ds. Walki z Narkotykami znanego nielegalnego handlu narkotykami w swoich witrynach. Wprowadzona w innej komisji KOSA ma już poparcie blisko połowy Senatu.

Senator Richard Blumenthal (D-CT) przemawia na wiecu w sprawie ustawy o bezpieczeństwie dzieci w Internecie po zeznaniach dyrektorów generalnych Meta, TikTok, Snap, X i Discord.Zdjęcie: Lauren Feiner / Kraina

Ustawodawcy i rodzice nie wydawali się być pod wrażeniem wyników dyrektorów generalnych. Graham nazwał to „żałosnym” i „bzdurą z pogranicza”. choćby bezpośrednie przeprosiny ze strony dyrektora generalnego Meta, Marka Zuckerberga, wydawały się nieskuteczne. Za namową senatora Josha Hawleya (R-MO), który zapytał, czy Zuckerberg przeprosił rodziny ofiar mediów społecznościowych, dyrektor generalny wstał i stanął twarzą w twarz z tyłu sali, gdzie w kilku rzędach rodzice siedzieli ze zdjęciami swoich dzieci. Dzieci.

„Przykro mi z powodu wszystkiego, przez co wszyscy przeszliście” – powiedział Zuckerberg. „Nikt nie powinien przechodzić przez to, czego doświadczały wasze rodziny, dlatego tak dużo inwestujemy i będziemy przez cały czas podejmować wiodące w branży wysiłki, aby mieć pewność, iż nikt nie będzie musiał przechodzić przez to, przez co musiały przechodzić wasze rodziny. ”

Przeprosiny brzmiały pusto dla kilku obecnych. To „nic nie znaczy” – stwierdziła Rose Bronstein, która nosiła przy sobie zdjęcie swojego syna Nate’a, który, jej zdaniem, jako nastolatek popełnił samobójstwo po tym, jak padł ofiarą cyberprzemocy na Snapchacie. „Pusty, pusty, pusty.”

Rose Bronstein trzyma zdjęcie swojego syna Nate’a, który według niej popełnił samobójstwo po tym, jak padł ofiarą cyberprzemocy na Snapchacie.Zdjęcie: Lauren Feiner / Kraina

Maurine Molak, której syn David popełnił samobójstwo w wieku 16 lat po tym, jak oświadczyła, iż ​​był ofiarą cyberprzemocy na Instagramie, nazwała uwagi Zuckerberga „podstawowymi przeprosinami”. Chociaż było mu przykro z powodu tego, przez co przeszły rodziny, powiedziała: „nie wziął za to żadnej odpowiedzialności. I moim zdaniem było to płytkie. Było to dla mnie bolesne, ponieważ to, co przydarzyło się Davidowi, wydarzyło się na jego podium”.

Maurine Molak trzyma zdjęcie swojego syna Davida, który, jak twierdzi, popełnił samobójstwo po tym, jak padł ofiarą cyberprzemocy na Instagramie.Zdjęcie: Lauren Feiner / Kraina

Były pracownik Meta, Arturo Bejar, który wcześniej zeznawał przed podkomisją Senatu po tym, jak dał znać o tym, jakie jego zdaniem kroki firmy były nieodpowiednie w celu ochrony dzieci, powiedział, iż „cieszy się”, iż Zuckerberg przeprosił, „ale to zdecydowanie za mało”. Zamiast tego, powiedział, Zuckerberg powinien porozmawiać z każdym z obecnych rodziców i zrozumieć, co stało się z ich dziećmi na platformach. „Każda z tych rzeczy powinna być projektem, który poprawia sytuację” – powiedział Bejar. „Firma zatrudniająca 80 000 pracowników może sobie na to pozwolić. To kwestia ustalenia priorytetów.”

Jedną z rzeczy, które firmy technologiczne mogą zrobić, aby okazać swoją dobrą wolę, sugeruje Zamaan Qureshi, współprzewodniczący kierowanej przez młodzież koalicji Design It For Us, jest „nakłonienie swoich organizacji branżowych do wycofania się” z lobbowania przeciwko ustawom. Spośród świadków tylko Snap wyłamał się z szeregów przed przesłuchaniem rówieśników i własnej grupy handlowej NetChoice popieram KOSA. Podczas przesłuchania dyrektor generalna X, Linda Yaccarino, również zaoferowała swoje poparcie dla projektu ustawy. Microsoft, który nie został wezwany na rozprawę, dzień wcześniej poparł KOSA.

Ustawodawcy i zwolennicy konsekwentnie wskazują na lobbing technologiczny jako przeszkodę w przedostaniu się legislacji na biurko prezydenta. Jednak KOSA sprzeciwia się także szereg organizacji zajmujących się wolnościami obywatelskimi, które ostrzegają, iż może to doprowadzić do wzmożonego nadzoru i rozprawienie się z treściami LGBTQ w Internecie. Szeroka definicja krzywdy wyrządzanej dzieciom w projekcie ustawy była przedmiotem gorącej debaty, podobnie jak decyzja zezwalająca prokuratorom generalnym na egzekwowanie tej zasady, zwłaszcza iż wiele stanów podejmuje próby surowego prawnego rozprawienia się z dorosłymi i dziećmi transpłciowymi. Prawdopodobnie byłaby bardziej rygorystyczna weryfikacja wieku, będąca warunkiem wstępnym wielu reform sprawić, iż Internet będzie mniej prywatny dla wszystkich. Eksperci prawa internetowego ostrzegają, iż osłabienie sekcji 230 zachęci platformy technologiczne do usunięcia dużych ilości legalnych treści lub przyjęcia podejścia bez użycia rąk, które ograniczy ich odpowiedzialność.

Grupa zwolenników technologii cyfrowej Fight for the Future, która sprzeciwia się KOSA, skrytykowała przesłuchanie za faworyzowanie „przekąsek” nad kwestiami merytorycznymi, takimi jak prywatność i reforma prawa antymonopolowego. „Setki tysięcy młodych ludzi i innych osób zabrało głos, wzywając do wprowadzenia przepisów chroniących prywatność, a nie prowadzących do cenzury” – powiedział dyrektor Evan Greer w oświadczeniu. „Ale sponsorzy tych ustaw jak dotąd odrzucali zdroworozsądkowe poprawki, które zapewniłyby, iż ustawy te rozprawią się ze szkodliwymi praktykami biznesowymi Big Tech, zamiast deptać wolność słowa, prywatność i prawa człowieka”.

Blumenthal powiedział we wtorek reporterom, iż przez cały czas prowadzi dyskusje na temat udoskonalenia KOSA, w tym w sprawie przepisów ogólnych dotyczących prokuratorów stanowych. Mimo to jasne jest, iż wielu prawodawców w komisji uważa zmianę art. 230 za najbardziej fundamentalny krok. „Nigdy nie dostaniecie reszty, dopóki nie otworzycie amerykańskiej sali sądowej” – powiedział na konferencji prasowej po rozprawie Graham, który opowiada się za zakończeniem sekcji 230. „Każdy, kto trzyma zdjęcie, powinien mieć możliwość pójścia do sądu i przedstawienia swojej sprawy. Kiedy ten dzień nadejdzie, przyjdą tu na dobre, aby porozmawiać z nami o tym, jak położyć temu kres.



Source link

Idź do oryginalnego materiału