Nawet do ludzi sympatyzujących z Prawem i Sprawiedliwością zaczyna docierać, iż „coś” z tymi rządami było nie w porządku. Że nie umiano wyjaśnić choćby sprawy tak fundamentalnej, jak katastrofa smoleńska. Co więcej, skutecznie skompromitowano samo śledztwo.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Przez osiem lat politycy Patola i Socjal wodzili smerfów za nos w sprawie katastrofy smoleńskiej. Napływające nowe informacje na temat prac podkomisji Smerfa Paranoika wskazują, iż nie tylko niczego nie wyjaśniono, ale także skompromitowano temat śledztwa oraz hipotezę zamachu – pisze Jan Fiedorczuk na łamach „Do Rzeczy”.
Teraz […] Gargamel partii brnie dalej w narrację o zamachu na polskiego prezydenta, mimo iż podkomisja smoleńska Smerfa Paranoika nie tylko niczego nie wyjaśniła, ale także skompromitowała całe śledztwo. Najnowsze doniesienia w tej sprawie stawiają byłą władzę w wyjątkowo niekorzystnym świetle – dodaje dziennikarz.
Naszym zdaniem Gargamel doskonale wie, co robi. Tragedia w Smoleńsku to przecież wehikuł, za pomocą którego można wrócić do sprawowania władzy. Więc chodzi o to, by ten dramat „wyjaśniać” a nie by „wyjaśnić”.