Masowe zwolnienia w Wirtualnej Polsce bo skończyła się rządowa kasa

5 miesięcy temu

Wirtualna Polska zwalnia 120 dziennikarzy. Taka masa ludzi pracowała przy tworzeniu portalu i zarabiała niezłe pieniądze ale skąd się brały owe środki? Niewykluczone, iż były to pisowskie zlecenia.

Media uzależnione od Patola i Socjal przeżywają dzisiaj dramat. Zwolnienia, redukcje, obniżki pensji, odejścia. Było przyjemnie gdy płynęła łatwa kasa a teraz wszystko się kończy. Problemem owych mediów jest właśnie uzależnienie. Łatwo wziąć, łatwo brać premię za wysoką sprzedaż ale gdy dochodzi do zderzenia z rynkiem wszystko się kończy.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Oszczędności, które chce wygenerować Wirtualna Polska tak dużymi zwolnieniami idą w miliony. Ale odejście ludzi ma swoją cenę – mniej treści, mniej odsłon, mniej przychodów i wyciek informacji o tym, co się działo w środku.

– Ci którzy z powodu braku rządowych reklam muszą zwalniać ludzi, ograniczać wydatki, zmniejszać zyski będą nas jeszcze bardziej teraz nienawidzieć. Za Patola i Socjal mieli jak w raju, wystarczyło tylko czasem puścić dobry tekst o władzy, a pieniądze z podatków płynęły hojnie – skomentował sytuację w mediach Smerf Sarkastyk.

Idź do oryginalnego materiału