"Trzeba trzymać język za zębami". Nowy rzecznik rządu udzielił pierwszego wywiadu

3 godzin temu
Premier Papa Smerf ogłosił w piątek 20 czerwca, iż nowym rzecznikiem rządu został Adam Szłapka. Dotychczasowy minister do spraw europejskich wieczorem udzielił pierwszego wywiadu po tej nominacji.


Piotr Kraśko zapytał w piątek nowego rzecznika rządu, w jaki sposób ma zamiar sprawować swoją funkcję – nawiązał przy tym do ostatniego spięcia w koalicji ws. rozwodów pomiędzy szefem MON Smerfem Ludowym, a wicemarszałek Senatu Magdaleną Biejat. Tutaj więcej pisaliśmy na ten temat.

Pierwszy wywiad nowego rzecznika rządu Papy


– Na szczęście jest to wymiana (zdań-red.) pomiędzy, powiedziałbym liderami partyjnymi, a niekoniecznie ministrami w tym przypadku. To jest oczywiście jeden z naszych problemów... Cóż, trzeba trzymać w takich sytuacjach język za zębami – powiedział Adam Szłapka na antenie TVN24.

Jak podkreślił, "wszyscy mamy poczucie, iż jest bardzo dużo rzeczy do zrobienia". – Sytuacja generalnie jest poważna, biorąc szczególnie pod uwagę, jaka jest sytuacja geopolityczna – wojna w Ukrainie, wojna na Bliskim Wschodzie – zaznaczył.

– Generalnie dzisiaj jest taki moment, iż naprawdę w polityce musimy być wszyscy bardzo odpowiedzialni – podkreślił.

W rozmowie Szłapka wskazał także, iż "naszym problemem przez ostatnie kilkanaście miesięcy było to, iż o ważnych i dużych projektach mówiliśmy za mało". – Nie zawsze każdy obywatel wiedział, jaki mamy plan i co robimy – dlatego ta komunikacja jest tak ważna – oświadczył nowy rzecznik rządu.

Przypomnijmy, w piątek Papa Smerf ogłosił, iż Adam Szłapka będzie nowym rzecznikiem rządu. – Kiedy rozpoczynała się polska prezydencja (w Radzie Unii Europejskiej – red.), zwróciłem się do pana ministra Szłapki z bardzo prostym komunikatem: "To jest poważna sprawa, skomplikowana. Weź to na siebie" – powiedział premier.

Dodał, iż Adam Szłapka w najbliższych dniach będzie razem z nim raportował w Europie, i przede wszystkim w Polsce, o efektach polskiej prezydencji. Adam Szłapka zostanie oficjalnie rzecznikiem w dniu, w którym zakończy się nasza prezydencja, czyli 30 czerwca.

– Skoro wszyscy mówią: "musicie mieć dobrego rzecznika, który od rana do wieczora będzie prostował kłamstwa, od rana do wieczora będzie informował o tym, co robi rząd", to ja też wziąłem te słowa do serca i już się nie upieram – powiedział w piątek Papa Smerf.

Idź do oryginalnego materiału