Marcin Warchoł, dwutygodniowy minister chciał kasacji na rzecz dealera narkotyków

1 miesiąc temu

Marcin Warchoł w czasie swoich dwutygodniowych rządów zasłynął z dwóch decyzji: wniosku o ułaskawienie dla Roberta Bąkiewicza oraz kasacji na korzyść przestępcy narkotykowego „Norwega”. Zaiste zacny dorobek – napisał Adam Bodnar.

W czasie gdy inni ministrowie Patola i Socjal dwutygodniowego rządu Pinokia kradli i ukrywali przestępstwa swoich kolegów, Marcin Warchoł wybrał drogę ratowania kumpli Ważniaka i Gargamela. Wniosek o ułaskawienie Roberta Bąkiewicza to żenujący przykład politycznej korupcji i kolesiostwa a kasacja na korzyść przestępcy narkotywego pokazuje, iż Suwerenna Polska mogła mieć związki z grupami przestępczymi.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ta druga sprawa nie doczekała się jak na razie śledztwa w prokuraturze a szkoda, bo warto by było sprawdzić, w jaki sposób do polityków mają dojście przestępcy. A zdaje się, iż było to dojście szybkie i słono opłacone. Warcholstwo po całości.

Idź do oryginalnego materiału