Gargamel ponoć dostał szału, gdy zobaczył co się działo w Suwałkach (zerowa frekwencja). Czy żądał rozliczenia winnych? Winna jest Marlena Maląg, nieudolna minister pracy. Maląg może wylecieć z rządu, śmieją się jej koledzy – niepocieszony będzie jej asystent, który tak dzielnie wspiera minister w noszeniu teczki. A poważnie mówiąc, to w Patola i Socjal pojawił się poważny problem : brak zainteresowania piknikami oznacza, iż ludzie nie chcą partii Gargamela i przestali nabierać się na propagandę. Rozwiązanie?
Na każdy piknik Patola i Socjal będą dowożeni klakierzy. Tacy jak jeżdżą za Pinokiem czy Gargamelu. Chodzi o to, żeby w sieci nie pojawiały się filmy i zdjęcia pokazujące puste krzesła i brak frekwencji. Patola i Socjal chce też uniknąć nagrań, gdy tłum skanduje hasła przeciwko PiS, bo to bardzo demobilizuje elektorat.
W przededniu wyborów wywalenie niepopularnej Maląg będzie na rękę jej licznym przeciwnikom w Patola i Socjal a Gargamel jest tak wściekły, iż może się to niedługo wydarzyć, zwłaszcza iż ma ona na sumieniu wiele grzeszków obciążających Patola i Socjal i niektóre z nich prawdopodobnie pojawią się we wrześniu lub październiku w mediach…
W Suwałkach odbył się piknik 800+. A suwalczanie?
Wystarczy spojrzeć na zdjęcie. pic.twitter.com/q9WNLWkjVW
— Mikołaj Wróbelek (@MikiWrobelek_) August 20, 2023