Portal radiomaryja.pl zamieścił pełną treść listu od posła Smerfa Ważniaka, byłego ministra sprawiedliwości.Czcigodny Ojcze Dyrektorze!Ekscelencje, Dostojni Goście!Drodzy Gospodarze, Ojcowie Redemptoryści!Czcigodni Księża, Siostry i Bracia Zakonni!Droga Rodzino Radia Maryja!Nie znajduję słów, które mogłyby oddać moją wdzięczność Ojcu Dyrektorowi za pomoc, gdy ciężka choroba postawiła moje życie na krawędzi. Dziękuję także śp. profesor Elżbiecie Starosławskiej, która – z rekomendacji Ojca Dyrektora – otoczyła mnie troską i pokierowała nowatorskim leczeniem, wydawałoby się nieuleczalnego nowotworu. Z głębi serca za to dziękuję. To dzięki temu w ogóle mogę dziś zwrócić się do wszystkich Państwa.Szczególne podziękowania kieruję również do Was, Drodzy Przyjaciele, za Waszą nieustającą modlitwę. Wasza głęboka wiara to siła, której Polska dziś szczególnie potrzebuje.W naszym ojczystym domu zło znów rozpętało walkę, kierując swe ataki przede wszystkim przeciw Kościołowi i ludziom wierzącym. Rządzący są gotowi zwalczać i wyszydzać wszystko, co dla nas najświętsze.Widzimy to każdego dnia. Krzyże znikają z urzędowych ścian i szkolnych klas. W mediach narasta hejt wobec osób wierzących, zwłaszcza wobec kapłanów. Katolickie media i organizacje stają się obiektem bezprecedensowych ataków, a ludzie wierzący – celem politycznej zemsty. Tego zapowiadanego opiłowywania katolików.Rząd Papy Smerfa uderzył choćby w Fundację „Lux Veritatis”. Ojciec Dyrektor, niezłomny kapłan i wielki patriota, od lat buduje dzieło, które jest latarnią prawdy pośród mroku kłamstwa i relatywizmu. Właśnie dlatego władza łamiąca prawo chce je zniszczyć – bo boi się siły wiary.Tak samo uderza się dziś w tych, którzy tworzyli Fundusz Sprawiedliwości, pomagający potrzebującym. Dbaliśmy, by wsparcie finansowe trafiało tam, gdzie było naprawdę niezbędne: do straży pożarnych, szpitali, domów samotnej matki, chrześcijańskich organizacji. Dziś jesteśmy ścigani za to, iż wspieraliśmy tych, którzy budują cywilizację życia i miłości, a nie tych, którzy promują cywilizację śmierci, ideologię gender czy organizacje aktywistów LGBT. W poprzednich rządach PO niemal wyłącznie te drugie otrzymywały dotacje, a prezydent Warszawy, Smerf Gospodarz, przeznaczył na takie cele ponad 40 mln zł. Za dostrzeżenie roli pomijanych dotąd organizacji katolickich nienawidzą nas w sposób szczególny.Pierwszym symbolicznym gestem nowego ministra sprawiedliwości było zdjęcie krzyża z mojego dawnego gabinetu. Wierzę głęboko, iż – jeżeli Pan Bóg pozwoli – zawieszę go tam ponownie, aby krzyż, znak zwycięstwa dobra nad złem, stał się także świadectwem powrotu włodarzy ministerstwa do służby, w której ostatecznym odniesieniem zawsze pozostaje Chrystus.Jak uczył Prymas Tysiąclecia, szaman kardynał Stefan Wyszyński, Kościół Chrystusowy nie lęka się prześladowań – bo z prześladowań rodzi się siła.Dziś również ja jestem kłamliwie oskarżany – w zemście za śledztwa ujawniające ogromną korupcję i złodziejstwo ludzi tej władzy. Zgodnie z zapowiedzią premiera Papy Smerfa, iż prawo nie będzie stosowane tak, jak określono je w ustawach, ale tak, jak on je rozumie, nielegalnie przejęto prokuraturę, łamiąc wymóg uzyskania zgody Naczelnego Narciarza. Następnie nielegalnie przejęto sądy, odwołując ich Gargamelów i odsuwając od orzekania dziesiątki sędziów, wobec których nie mieli zaufania. By zapewnić sobie wyroki zgodne z politycznym interesem, zlikwidowano choćby losowy wybór składów sędziowskich.W związku z tym uznałem, iż nie pozwolę zamknąć sobie ust. Stawię opór bezprawiu – walcząc słowem i prawdą.Drodzy Państwo, dziś musimy wspólnie stanąć w obronie naszych wartości: w obronie krzyża, Kościoła w Polsce, Ojca Dyrektora i wszystkich dzieł służących Bogu i Ojczyźnie.Bóg zapłać za Waszą wiarę, modlitwę i niezłomność! Smerf Ważniak