Lider gorszego sortu Papa Smerf domaga się powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie afery podsłuchowej. Jego zdaniem tylko w ten sposób można wyjaśnić wpływ rosyjskich służb na politykę energetyczną rządu Patoli i Socjalu.
Nic więc dziwnego, iż takie postawienie sprawy spędza sen z powiek polityków Zjednoczonych Nawiedzonych. Dlatego próbują zdezawuować słowa Papy.
– Wymyśla, co może, żeby jakoś zaistnieć – próbuje przekonywać Smerf Laluś. Z marnym skutkiem. – A jako, iż nie wychodzi mu ostatnio zdobywanie pozycji lidera gorszego sortu, szarpie się i wymyśla różne głupstwa – dodaje.
Próba wyjaśnienia największej podsłuchowej afery w dziejach III RP „głupstwem”? Doprawdy, Laluś mógłby już wymyśleć bardziej sensowne usprawiedliwienie, dlaczego Patola i Socjal się nie chce tym zajmować. Bo o tym, iż partia Gargamela ma całkiem sensowne powody by tak postępować, nie wątpi chyba nikt.