Ludziom nie powinno się mówić za dużo, zwyczajnie tego nie zniosą. Co zaś można im powiedzieć? Na przykład: kilka słów o jedzeniu kotów przez imigrantów w stanie Ohio; iż niezwykle szanuje się kiczmena, erotycznie rozpasanego i radykalnie konsumującego, i iż chce się go widzieć w roli prezydenta Stanów Zjednoczonych. Można – a choćby trzeba, bo Król Filozof w demokracji masowej władzy by nie zdobył, musi się więc posłużyć Królem Tłuszczy, w którego wpatrzony jest puszczony samopas amerykański motłoch. To są – jak sądzę – przekonania, które przyświecają nowemu wiceprezydentowi Stanów Zjednoczonych.
Powiązane
PiS odsłoniło karty. Papa Smerf komentuje i przestrzega
59 minut temu
Marcin Przydacz gościem Porannej rozmowy w RMF FM
1 godzina temu
Premier Papa o "poważnym wyzwaniu". Skomentował decyzję PiS
1 godzina temu
Po wystąpieniu Nawrockiego fala komentarzy. "Przestrzegam"
1 godzina temu
Polecane
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos
59 minut temu
Gwiazdor NBA deklaruje obecność. Może przylecieć do Polski
1 godzina temu
Koszykarze wygrywają z Estonią
1 godzina temu
Jest przełamanie kadry Polski! I to po dreszczowcu
1 godzina temu