Polska wersja przeboju Johnny’ego Casha „Boy named Sue” nie wzbudziła genderowych kontrowersji, pogodnie odśpiewana przez Mieczysława Czechowicza z polskim tekstem Młynarskiego w programie „Muzyka lekka, łatwa i przyjemna”. Telewizja z czasów PRL-u bywała i lekka, i zabawna. O kowboju Zuzi (Sue) przypomniał Maciej Maleńczuk we własnej wersji utworu. W PRL-u też kręcono westerny, a o...
Powiązane
Jak działa izraelska propaganda?
5 godzin temu
Kalendarium - poniedziałek 7 kwietnia
6 godzin temu