Kopciuchy w Polsce. NIK: wymiana pieców idzie zbyt wolno, smog wciąż zabija

2 godzin temu

Walka ze smogiem w Polsce nie przynosi oczekiwanych efektów – ostrzega Najwyższa Izba Kontroli. Z opublikowanego pod koniec października raportu wynika, iż tempo wymiany tzw. kopciuchów na czyste źródła ciepła jest zbyt wolne, by zrealizować cele klimatyczne i zdrowotne kraju – informuje Tygodnik Gospodarczy Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

Kopciuchy wciąż dominują w polskich domach

Kopciuchy – potoczna nazwa kotłów na paliwa stałe niespełniających norm emisji – przez cały czas stanowią ogromny problem w polskich gospodarstwach domowych. Według Najwyższej Izby Kontroli, w części z osiemnastu zbadanych gmin całkowite usunięcie takich urządzeń może potrwać choćby do 24 lat. Tymczasem zgodnie z założeniami Polityki Energetycznej Polski 2040 (PEP2040), odejście od spalania węgla w domach powinno nastąpić do 2030 r. w miastach i do 2040 r. na terenach wiejskich.

Dane z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) wskazują, iż spośród niemal 17,5 mln zarejestrowanych źródeł ciepła aż 44 proc. stanowią urządzenia na paliwa stałe, w których spala się węgiel lub biomasę. Dla porównania, ogrzewanie elektryczne to zaledwie 15 proc., a pompy ciepła – zaledwie 2 proc. Ponad 31 proc. budynków jednorodzinnych korzysta wyłącznie z przestarzałych, pozaklasowych kotłów.

Dalsza część tekstu jest pod materiałem filmowym

Walka ze smogiem zbyt wolna i nieskuteczna

Raport NIK jednoznacznie wskazuje, iż działania podejmowane w Polsce w ramach walki ze smogiem są niewystarczające. Kontrolerzy ujawnili liczne bariery, które spowalniają proces wymiany kopciuchów. Wśród nich znalazły się m.in.:

  • nieprawidłowości we wdrażaniu uchwał antysmogowych przez gminy,
  • niska świadomość społeczna dotycząca korzyści z wymiany źródeł ciepła na niskoemisyjne,
  • wysokie koszty zakupu i eksploatacji nowych urządzeń.

Problem ubóstwa energetycznego jest jednym z najpoważniejszych czynników hamujących modernizację systemów grzewczych. Jak podaje NIK, jedynie cztery z osiemnastu badanych gmin oferowały wsparcie finansowe dla osób o niskich dochodach, mimo iż wyższe koszty eksploatacji nowych źródeł ciepła mogą być znacznym obciążeniem dla domowych budżetów.

Polska liderem smogu w Unii Europejskiej

Zanieczyszczenie powietrza pozostaje jednym z największych zagrożeń zdrowotnych. Kopciuchy są główną przyczyną emisji pyłów zawieszonych i benzo(a)pirenu, co sprawia, iż Polska od lat zajmuje niechlubne miejsce wśród najbardziej zanieczyszczonych państw UE. Szacuje się, iż zła jakość powietrza przyczynia się do około 35 tys. przedwczesnych zgonów rocznie.

Eksperci podkreślają, iż likwidacja kopciuchów to nie tylko kwestia zdrowia publicznego, ale również zobowiązań klimatycznych. Wymiana źródeł ciepła oraz termomodernizacja budynków będą najważniejsze w kontekście wejścia w życie nowego systemu EU ETS 2 w 2027 roku, który obejmie emisje z transportu i budynków.

Wnioski NIK: potrzebne wsparcie i spójna polityka

Najwyższa Izba Kontroli apeluje o przyspieszenie wymiany starych pieców, większe wsparcie dla samorządów i programy pomocy dla gospodarstw dotkniętych ubóstwem energetycznym. W ocenie NIK niezbędne jest także lepsze egzekwowanie uchwał antysmogowych i skuteczniejsza edukacja społeczeństwa.

Zdaniem ekspertów, tylko skoordynowane działania rządu, samorządów i mieszkańców pozwolą Polsce odejść od węgla w wyznaczonych terminach i poprawić jakość powietrza w miastach i na wsiach.

Źródło i cała informacja: Tygodnik PIE/Wojciech Żelisko

Idź do oryginalnego materiału