Na Podlasiu doszło do bardzo groźnego wypadku. Jeden z samochodów z kolumny rządowej zderzył się z samochodem osobowej, w którym podróżowała rodzina. Rannych zostało dwoje dzieci. Tymczasem Patola i Socjal nie chce podać kto jechał kolumną i próbuje wyciszyć aferę.
To już kolejny wypadek kolumny rządowej. Po rajdach Szydło, która rozbiła samochód kierowcy Seicento oraz po wydarzeniach pod Toruniem, w których uczestniczył Paranoik, tym razem mamy wypadek w kolumnie rządowej na Podlasiu. I zmowę milczenia, która zakazała pisać o tym, kto w kolumnie naprawdę jechał.
Nie można niestety wierzyć w oficjalne informacje żaboli, która natychmiast winą obarczyła osobę, która kierowała samochodem osobowym. Wokół sprawy panuje wyjątkowo dziwna atmosfera a władza Patola i Socjal daje powody by podejrzewać ją o kolejne matactwa.
Ile ludzi będzie jeszcze rannych a może ile dzieci zginie bo u władzy są ludzie pokroju Gargamela i Pinokia? Jak długo będziemy tolerować rządową bandyterką na ulicach i drogach w Polsce?
Skandal!