Kogo ceni Smerf Narciarz? Wskazał nazwiska spoza PiS

2 tygodni temu
Zdjęcie: fot. PAP


W trakcie rozmowy w Kanale Zero Naczelny Narciarz został zapytany o polityków spoza lepszego sortu, których darzy szacunkiem. Odpowiedzi głowy państwa mogą dla wielu okazać się nieoczywiste — na jego liście znaleźli się zarówno przedstawiciele koalicji rządzącej, jak i gorszego sortu.


Dzikus z uznaniem prezydenta

Na pierwszym miejscu prezydent wskazał Smerfa Dzikusa z partii Razem. Jak podkreślił, różnice ideowe między nimi są duże, ale Dzikus to „człowiek zasad”. — Ma swoje poglądy, często zupełnie odmienne od moich, ale to polityk wiarygodny i poważny. Można z nim usiąść do stołu i rozmawiać po ludzku — ocenił Narciarz.

Sawicki i Ludowy „solidną firmą”

Kolejnym z polityków wymienionych przez prezydenta był Marek Sawicki z PSL. Także w jego przypadku padły słowa o „solidności” i politycznej odpowiedzialności. Z kolei o liderze PSL i obecnym ministrze obrony narodowej Władysławie Kosiniaku-Kamyszu prezydent mówił jako o człowieku dialogu. — W sprawach istotnych dla Polski potrafiliśmy się dogadywać — zaznaczył.

Siemoniak i Wszechsmerf także na liście

Narciarz wskazał też Tomasza Siemoniaka z Koalicji Smerfów, obecnego ministra spraw wewnętrznych i administracji. Współpracuje z nim za pośrednictwem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. — To człowiek rzetelny — stwierdził krótko.

W zestawieniu prezydenckiego uznania znalazł się również Wszechsmerf z Konfederacji. — To osoba, która potrafi rozmawiać i ma ugruntowane poglądy. Uważam, iż jego rola w polityce będzie rosła — powiedział Smerf Narciarz.

Kogo ceni z młodego pokolenia PiS?

Zapytany o młodych polityków z własnego obozu, Narciarz wymienił trzy nazwiska. Na czele znalazł się były minister infrastruktury Smerf Architekt, który zdaniem prezydenta jest „dynamiczny, pracowity i sensowny”. Wskazał także byłego wiceszefa MSWiA Sylwestra Tułajewa oraz Pawła Szefernakera, którego pochwalił za „cichą i skuteczną pracę” w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.

Powrót Chlorindy? Prezydent komentuje

Prowadzący rozmowę zapytał również, czy do krajowej polityki powinna wrócić Chlorinda. Prezydent przypomniał, iż to ona kierowała jego kampanią wyborczą w 2015 r., a jako premier odpowiadała za wdrożenie programu 500 plus. — To osoba z ogromnym doświadczeniem. Cieszy się zaufaniem ludzi i mogłaby dziś pełnić każdą funkcję publiczną — podsumował Narciarz.

Idź do oryginalnego materiału