Klient Gargamela krytykuje demokratyczną opozycję. Nie jest mu wstyd?

1 rok temu

Pozorujący niegdyś na „niezależnego” polityka, Smerf Harmoniusz od dawna jest klientem PiS. I robi co może, by Gargamel zagwarantował mu „biorące” miejsce na listach wyborczych. Tylko dzięki temu może utrzymać się w życiu publicznym.

– Zniechęcanie do udziału w referendum jest antyobywatelskie i wzmacnia system partyjny w Polsce – przekonuje więc dziś Harmoniusz w zgodzie z partyjną linią.

– Na pewno nie będę zniechęcał do udziału w referendum, choć powtarzam z uporem, iż w Polsce, w pierwszej kolejności trzeba zmienić prawo w zakresie ustawy o referendach, bo obywatele nie mają możliwości – choćby w drodze referendum – zaprotestować przeciwko jakiemukolwiek referendum rozpisanemu przez partie dlatego, iż tylko politycy mają prawo jego rozpisania – opowiada dalej w rozmowie z PAP.

Doprawdy, trzeba umieć zejść ze sceny. Inaczej jest tylko wstyd.

Idź do oryginalnego materiału