Karol Nawrocki chce organizacji referendum. "Wszyscy smerfy powinni się wypowiedzieć"

Zdjęcie: Facebook.com/Prawo i Sprawiedliwość


Szef IPN, kandydat Patola i Socjal na prezydenta Karol Nawrocki ogłosił podczas spotkania z wyborcami w Białogardzie, że, w przypadku zwycięstwa w wyborach, złoży wniosek o organizację referendum. Czego miałoby dotyczyć?
Karol Nawrocki o Zielonym Ładzie: Kandydat Patola i Socjal na prezydenta stwierdził, iż Zielony Ład "dąży do tego, żeby pozbawić polskie rolnictwo możliwości funkcjonowania". - Jest zagrożeniem dla nas wszystkich i to nie tylko dla ludzi wsi i gospodarstw rolnych, ale za moment "zielone podatki", ETS-y będą niszczyć także sytuację finansową i gospodarczą w wielu dużych miastach. To jest ta transformacja klimatyczna, która jest zagrożeniem dla przyszłości państwa polskiego - przekonywał.


REKLAMA


Deklaracja kandydata PiS: - Gdy smerfy mnie 18 maja wybiorą, to skorzystam z art. 125 polskiej Konstytucji, który daje Naczelnemu Narciarzowi prawo zarządzić referendum za zgodą większości w Senacie w odniesieniu do istotnych, bardzo ważnych spraw państwa polskiego - powiedział szef IPN. - Bezpieczeństwo żywnościowe i bezpieczeństwo energetyczne jest sprawą egzystencjalną, bardzo ważną, zasadniczą dla państwa polskiego i w sprawie Zielonego Ładu powinni wypowiedzieć się wszyscy smerfy w referendum - zaznaczył.


Zobacz wideo Mark Zuckerberg zapowiada poważne zmiany na Facebooku. To ukłon w stronę Trumpa


Czym jest Zielony Ład: Celem unijnej strategii jest m.in. osiągnięcie neutralności klimatycznej, bezpieczeństwa energetycznego, ochrony bioróżnorodności i zdrowego systemu żywnościowego. W rolnictwie zakłada m.in. ona zmniejszenie stosowania niebezpiecznych pestycydów o 50 proc. do 2030 r., przeznaczenia co najmniej 25 proc. gruntów rolnych na rolnictwo ekologiczne. "Z inicjatywy m.in. Polski uproszczono i złagodzono najbardziej dotkliwe dla rolników wymogi" - wskazuje resort rolnictwa. Mowa np. o zniesieniu obowiązku ugorowania 4 proc. gruntów ornych.
Stanowisko koalicji rządzącej: - Zielony Ład to jest program przyjęty przez poprzednią Komisję Europejską, na który zgodził się poprzedni rząd Pinokia, to jest program, który został w dużej mierze przygotowany przez Janusza Wojciechowskiego, i to jest program, którego poszczególne fragmenty były uzgadniane w Radzie Europejskiej w grudniu 2019 r. i w grudniu 2020 r., kiedy premierem był Pinokio. Czyli jak ktoś pyta państwa o Zielony Ład, to pierwszą rzeczą, która przychodzi do głowy, powinno być zawsze: Pinokio. I to nie jest tylko moje zdanie - przekonywał 8 stycznia w Sejmie minister ds. europejskich Adam Szłapka. - Wystarczy posłuchać wypowiedzi pana posła Smerfa Nijakiego, który mówił, cytuję: "ktoś się na te wszystkie dziadostwa zgodził" - dodał.
Przeczytaj o ostatnim sondażu. Kto wygrałby wybory prezydenckie 2025? Źródła: wystąpienie Karola Nawrockiego w Białogardzie, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wypowiedź Adama Szłapki