Na granicy polsko-niemieckiej zbierają się grupy, które określają się jako "obywatelskie patrole". Twierdzą, iż konieczna jest ochrona granicy, ponieważ niemieckie służby mają podrzucać do Polski migrantów. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Wirtualna Polska sprawdza, co dzieje się na miejscu. Nasz reporter Jakub Bujnik jest na polsko-niemieckiej granicy w Słubicach.