Jego udział w spocie Mentzena wywołał burzę. "Powiedziano, iż było w porządku"

1 tydzień temu
Marcin Możdżonek, były siatkarz i obecny radny Olsztyna, skomentował w czwartek swój udział w spocie wyborczym Sławomira Mentzena i kontrowersji po jego publikacji. – Powiedziano, iż było wszystko w porządku – stwierdził w RMF FM.


Marcin Możdżonek przyznał na antenie RMF FM, iż nie żałuje swojego udziału w spocie wyborczym Sławomira Mentzena. Podkreślił, iż "nie czuje się wykorzystany przez Konfederację" i mimo kontrowersji prawnych związanych z publikacją materiału nie wycofałby swojego poparcia. Były siatkarz argumentował, iż "nie wykorzystał reprezentacji, tylko swoją historię".

– To jest spot komitetu Sławomira Mentzena, był konsultowany z prawnikami. Ja użyczyłem swojego wizerunku. Powiedziano, iż było wszystko w porządku – mówił Możdżonek, komentując burzę, jaka wybuchła po publikacji materiału.

Dodał także: – Ja udzieliłem swojego wizerunku, ale reprezentacja nie była użyta w spocie. To było użyte jako kontekst.

Możdżonek w spocie wyborczym Mentzena. Nie żałuje swojego udziału


Jak pisaliśmy w naTemat.pl, po publikacji spotu na profilu Sławomira Mentzena wybuchła burza. Kandydat Konfederacji na prezydenta pochwalił się poparciem ze strony Marcina Możdżonka, a w nagraniu były siatkarz wspominał sukcesy polskiej reprezentacji, podkreślając determinację drużyny.



Tuż po jego słowach słychać fragmenty komentarza sportowego – emocjonalne wypowiedzi Tomasza Swędrowskiego i Piotra Dębowskiego, pochodzące z historycznych meczów siatkarskich.

To właśnie użycie tych fragmentów wzbudziło kontrowersje. Sprawą zainteresowali się prawnicy oraz telewizja Polsat – właściciel praw do materiałów. Tomasz Swędrowski nie krył oburzenia i w rozmowie z portalem Sport.pl powiedział:

– Nie dzwonił do mnie Marcin Możdżonek i nie pytał o moją zgodę na użycie archiwalnych materiałów z moim komentarzem. Ja nie znam sytuacji prawnej, sprawa jest w Polsacie, firma się tym zajmuje, a ja jestem pracownikiem Polsatu, więc czekam, jak sprawa będzie rozstrzygana. Mnie nikt nie pytał i to mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć.

Swędrowski podkreślił też, iż nie chce mieć nic wspólnego z polityką. Podobne stanowisko wyraził Piotr Dębowski, którego głos pojawia się na końcu spotu. – Nie dawałem żadnej zgody na coś takiego i dopiero się dowiaduję od pana o takiej sytuacji – oznajmił w rozmowie z portalem Sport.pl.

Możdżonek o różnicach z Mentzenem


Marcin Możdżonek w rozmowie z Piotrem Salakiem zaznaczył jednak, iż w pewnych kwestiach różni się z Mentzenem. – Uważam, iż przepisy ws. aborcji nie powinny być ruszane. Nie powinny być zmieniane – wskazał.

Salak zapytał byłego sportowca, czy studia powinny być płatne, odnosząc się do kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Mentzena. Możdżonek odpowiedział, iż po zakończeniu studiów, gdy wykonujemy zawód "powinniśmy coś oddać społeczeństwu".

– jeżeli np. jest się lekarzem, architektem, prawnikiem, kimkolwiek, to możemy to odrobić społecznie (...) zaraz po studiach iść na jakiś staż, na jeden dzień w tygodniu, na dwa tygodnie, by popracować w jakichś ośrodkach, tak aby oddawać – mówił.

Prowadzący prosił jednak o jednoznaczną odpowiedź. – Uważam, iż niekoniecznie. o ile chcemy mieć wykształcone społeczeństwo, na pewno musimy pomyśleć o reformie szkolnictwa wyższego, ponieważ studiowanie na kilku kierunkach powinno być wtedy z całą pewnością odpłatne – odparł Możdżonek.

Idź do oryginalnego materiału