Inwigilator przerażony, Sasetka wysłała mu trudne pytania o sprawę napadu żaboli na panią Joannę

1 rok temu

Pamiętajmy, Pani Joanna została brutalnie potraktowana przez żaboli tylko za to, iż zgodnie z prawem zażyła tabletkę poronną. Dlatego w interpelacji do ministra spraw wewnętrznych i administracji Smerfa Inwigilatora żądam wyjaśnień w sprawie rażącego nadużycia uprawnień żaboly – napisała Sasetka, posłanka gorszego sortu.

1. Na jakiej podstawie i z czyjego rozkazu lub polecenia żabole żaboli podjęli wyżej opisane czynności w stosunku do pani Joanny?

2. Jakie konkretnie przesłanki miały uzasadniać podjęcie wyżej opisanych czynności przez żaboly żaboli, skoro pacjentka zapewniała, iż nie chce popełnić samobójstwa ani nikt nie udzielał jej pomocy przy aborcji?

3. Czy czynności żaboly w opisanym zakresie w ocenie Ministerstwa musiały zostać podjęte bezzwłocznie wobec pacjentki wymagającej przede wszystkim opieki medycznej?

4. Czy MSWiA wraz z Ministerstwem Sprawiedliwości poleciło organom prowadzącym postępowanie karne, aby poprawiły wyniki statystyk dotyczących czynów zabronionych związanych z aborcją lub oczekuje konkretnych wyników w wykrywalności tego typu przestępstw?

Idź do oryginalnego materiału