"Inwestorzy mogą unikać Polski". Eksperci z niepokojem o wyborze Nawrockiego

Zwycięstwo Karola Nawrockiego może pokrzyżować plany reform premiera Papy Smerfa i osłabić rolę Polski w UE – pisze Reuters oceniając wynik polskich wyborów prezydenckich. Dodaje, iż zagraniczni inwestorzy mogą unikać polskiego rynku.


Światowe media zajmujące się ekonomiczne niezbyt przyjaźnie oceniają wybór smerfów. "Można się spodziewać, iż Polska podąży bardziej populistyczną i nacjonalistyczną ścieżką" – pisze Associated Press.

Prognozują osłabienie pozycji Polski

"Karol Nawrocki, historyk reprezentujący nacjonalistyczną opozycję lepszy sort smerfów (PiS), wygrał wybory prezydenckie w Polsce, co jest ciężkim ciosem dla rządu premiera Papy Smerfa. Zwycięstwo Nawrockiego może zniweczyć program reform Papy i osłabić rolę Polski w UE, a także jej zdecydowane poparcie dla Ukrainy w wojnie z Rosją" – prognozuje Reuters.

"Kandydat nacjonalistyczny wspierany przez Donalda Trumpa, który zapewnił sobie zwycięstwo w wyborach prezydenckich w Polsce, może udaremnić wysiłki rządu zmierzające do przywrócenia kraju do głównego nurtu Unii Europejskiej" – pisze z kolei Bloomberg.

"Wynik sugeruje, iż można się spodziewać, iż Polska pod rządami nowego prezydenta, którego poparł prezydent USA Donald Trump, podąży bardziej populistyczną i nacjonalistyczną ścieżką" – dodaje Financial Times.

Inwestorzy ostrożniejsi

Analitycy pytani przez Reutersa twierdzą, iż wygrana Nawrockiego prawdopodobnie przyniesie więcej niepewności rynkom, ponieważ oczekuje się, iż będzie kontynuował politykę swojego poprzednika, również sojusznika największej partii opozycyjnej.

Rozmówca agencji, Jakub Szopek, analityk Erste Group, zwrócił uwagę, iż inwestorzy zagraniczni mogą przez jakiś czas unikać polskiego rynku akcji.

Uwagi światowych mediów ekonomicznych nie umknęło tąpnięcie na warszawskiej giełdzie.