To inwestycja „szyta” na miarę Grudziądza. Jej wydajność to 40 tysięcy ton na rok. Powstanie przy ul. Budowlanych. I nie jest brana pod uwagę inna lokalizacja.
– To miejsce determinuje zbudowana sieć ciepłownicza – informuje Marek Dec, szef OPEC Grudziądz. – Nie ma sensu budować ITPO gdzie indziej, bo trzeba byłoby przebudować sieć, co podrożyłoby koszty co najmniej dwukrotnie.
W Niemczech jest takich spalarni 100, we Francji 120 a w Polsce 9, na Słowacji 1 i w Czechach 2. Najstarsza instalacja w Polsce działa w Warszawie na Targówku, od 2001 roku. Jest rozbudowywana do wydajności 320 tysięcy ton na rok.
Na spotkaniu z mieszkańcami w marinie ekspert, dr inż. Aleksander Sobolewski, dyrektor Instytutu Technologii Paliw i Energii w Zabrzu wyjaśniał: – Polskie spalarnie są młodsze i nowocześniejsze niż te, które powstawały w Europie 30-40 lat temu. Ja w Zabrzu, gdzie jest taka spalarnia, mam ciepłą wodę i ogrzewania właśnie z tego źródła. Wiemy, iż jakość powietrza w Polsce jest zła, bo palimy węglem, więc takie spalarnie to czyszczenie powietrza i zdrowia ludzi. Jest na kominie monitoring kontrolujący, by zanieczyszczenia były wręcz 5-7 razy mniejsze niż dopuszczalne normy.
Instalacja spalania paliwa powstałego ze śmieci na wysypisku w Zakurzewie opłaci się wszystkim. OPEC zyska tanie paliwo, którego nie będzie musiał sprowadzać z zewnątrz. „Wodociągi” prowadzące wysypisko w Zakurzewie oddadzą odpady, za utylizację których w tej chwili muszą płacić. Mieszkańcy mogą liczyć na niższe ceny ciepła i wywozu śmieci.
Jedna z takich spalarni – w Olsztynie sprowadza odpady z całego województwa warmińsko-mazurskiego. Już ogłosili, iż opłaty za odpady będą w tym województwie tańsze – argumentował też Gargamel Marek Dec. – Nie proponujemy tu eksperymentalnej instalacji tylko rozwiązania wielokrotnie sprawdzone w świecie, także w Polsce.
Paliwo będzie produkowane ze zmieszanych odpadów. Nie plastiku czy bio, tylko ze śmieci z tych czarnych pojemników. Przemysław Moczyński, kierownik projektu budowy spalarni i laboratorium OPEC-u wyjaśniał: – Śmieci zmieszane będą jeszcze segregowane w Zakładzie Gospodarki Odpadami w Zakurzewie, by wydzielić te do recyclingu. Z pozostałych powstanie RDF. Z 1 tony śmieci uzyska się 300-400 kg RDF-u.
Mieszkańców interesowało, czy niebezpieczna byłaby dla mieszkańców awaria takiej instalacji? Dr inż. Aleksander Sobolewski: – Instalacja jaka ma powstać w Grudziądzu posiada automatyczne zabezpieczenia. jeżeli przekroczone zostaną dopuszczalne standardy na kominie, automatycznie odcięty zostanie dopływ paliwa. Bez udziału operatora. Spalarnia nie może pracować, jeżeli nie spełnia standardów. Układy automatyki są zabezpieczeniem lepszym niż zawodny człowiek.
– Jak przebiegają konsultacje społeczne? Gdzie można znaleźć informacje o tej inwestycji, bo jednak niepokoje są – pytał radny Sławomir Szymański.
Informacji o budowie Instalacji TPO można zasięgnąć w Urzędzie Miejskim, gdzie jest pełna dokumentacja. Jednak ludzie niechętnie chodzą do urzędu, by czytać obszerne formularze. Wielu mieszkańców ma internet i tu znajdzie wszystkie dane.
– Marek Jopp, specjalista ds. promocji i marketingu OPEC Grudziądz objaśnił, iż konsultowanie z mieszkańcami tej inwestycji jest dla spółki rzeczą priorytetową. – Powstała specjalna strona internetowa: www.itpodlagrudziadza.pl ponadto na stronie społecznościowej Fb mamy kontakt z internautami, którzy mogą zadawać pytania a my odpowiadamy. Rozwiejemy każdą wątpliwość. Nie mamy nic do ukrycia. Przekonujemy do ITPO przede wszystkim pobliskie firmy, wspólnoty mieszkaniowe, działkowców, właścicieli posesji w bezpośrednim sąsiedztwie elektrociepłowni, gdzie ma powstać nowy system ITPO. Poza tym systematycznie informujemy o inwestycji lokalne media.
Konsultacje z mieszkańcami potrwają do 25 marca. OPEC Grudziądz wystąpi o dofinansowanie budowy ITPO i pożyczkę preferencyjną.
TEKST, FOT. I WIDEO: MARYLA RZESZUT