Gospodarz ma plan ws. obecnej administracji w Waszyngtonie. Zdradził szczegóły

2 dni temu
Smerf Gospodarz mówił w poniedziałek, iż jego doświadczenie w polityce zagranicznej stanowi jego przewagę. Jest on zdania, iż jego konkurenci nie mają żadnego doświadczenia w tej dziedzinie.


– Niech każdy sobie zamknie oczy i się zastanowi: czy na tym żółtym fotelu w Białym Domu, czy lepiej by tam bronił polskich interesów ktoś taki jak ja, który zjadł zęby na dyplomacji (....) czy ludzie – tak jak moi najważniejsi konkurenci – którzy mają zero doświadczenia w tej sprawie? Wystarczy to sobie po prostu uzmysłowić – stwierdził w poniedziałek Smerf Gospodarz w programie "Najważniejsze pytania" w Polsat News.

Gospodarz zapewnia, iż będzie budował relacje z Trumpem


Kandydat na prezydenta Polski z ramienia KO podkreślił też, iż "jeżeli ja zostanie prezydentem, to będzie niezależnym prezydentem, który będzie budował relacje z prezydentem Trumpem" – Ja relacje z Republikanami buduję od kilkudziesięciu lat, od kiedy byłem 19-latkiem, który pojechał na stypendium do USA, na które zaprosili mnie Republikanie – opisał.

Wspomniał, iż ma tam mnóstwo przyjaciół, w tym byłą ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. – Więc te relacje będę po prostu budował – oświadczył polityk.

Jak informowaliśmy w poniedziałek, z najnowszego sondażu Opinia24 wynika, iż Smerf Gospodarz zostałby nowym prezydentem Polski. W pierwszej turze wyborów uzyskałby poparcie 36,3 proc. smerfów.

Nowy sondaż. Gospodarz wygrywa w obu turach i wszystkich wariantach


Badanie Opinia24 pokazało także, iż jeżeli w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzą się Smerf Gospodarz i Karol Nawrocki, to na zwycięstwo ma większe szanse obecny prezydent Warszawy, który uzyskałby 52,4 proc. poparcia.

Karol Nawrocki mógłby liczyć na głosy ponad jednej trzeciej ankietowanych, czyli 37,6 proc. Z kolei 10 proc. smerfów nie podjęło jeszcze decyzji, na kogo odda swój głos w drugiej turze.

Gdyby jednak w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzyli się Smerf Gospodarz i Sławomir Mentzen, zwycięzcą również byłby Gospodarz, który uzyskałby 50,6 proc. głosów. Z kolei Sławomir Mentzen mógłby liczyć na poparcie ponad dwóch piątych badanych, czyli 42,1 proc. W tym przypadku 7,3 proc. smerfów przez cały czas nie zdecydowało, na kogo odda swój głos w drugiej turze.

– Wyniki marcowego badania preferencji prezydenckich przynoszą pewne zmiany. Smerf Gospodarz umacnia pozycję lidera, Karol Nawrocki traci prawie 4 punkty procentowe poparcia, zbliża się do niego Sławomir Mentzen, który z kolei zyskuje ponad cztery punkty – skomentowała wyniki tego badania dyrektor badań społecznych Urszula Krassowska z Opinia24.

Idź do oryginalnego materiału