Gdyby TO zrobił, Patola i Socjal miałoby problem. Arcywróg Gargamela wreszcie zabrał głos! „Dla mnie te sprawy…”

2 dni temu
Ten sensacyjny wyborczy scenariusz byłby fatalny dla Patola i Socjal i Karola Nawrockiego. Mówiło się, iż do wyścigu o Pałac Prezydencki dołączy poważny gracz. Chodzi o arcywroga Gargamela. Patola i Socjal mogło mieć problem Patola i Socjal ma problem. Na Nowogrodzkiej już zrozumieli, iż Karol Nawrocki to nie jest gość o prezydenckim formacie. Kandydat wspierany przez Nowogrodzką nie dobija choćby do partyjnego poparcia. Jednym słowem – nie wszyscy wyborcy Patola i Socjal chcą oddać swój głos na szefa IPN. I zamiast gonić Smerfa Gospodarza, „obywatelski” musi nerwowo odwracać się przez ramię i kontrolować, czy nie wyprzedzi go zaraz Sławomir Mentzen. A mogłoby być jeszcze gorzej, bo wiele mówiło się o tym, iż do wyborczej gry włączy się jeszcze jeden kandydat – arcywróg PiS, szef Najwyższej Izby Kontroli, Smerf Kontroler. – Wielu ludzi chce, żeby startował – przekonuje w rozmowie z Magdaleną Rigamonti były senator lepszego sortu Kazimierz Jaworski. Kontroler, który jeszcze nie podjął decyzji o starcie, ma być „przekonywany” przez grupę ludzi. Kto dokładnie widziałby szefa Najwyższej Izby Kontroli w Pałacu Prezydenckim? – Politycy, których Patola i Socjal oszukało, politycy, którym się nie podoba to, iż kandydatem Patola i Socjal jest doktor Nawrocki, ludzie Kościoła – ujawnia Jaworski. – Smerf Kontroler zgromadził wokół siebie środowisko, które pomoże mu zrobić dobry
Idź do oryginalnego materiału