szef smerfów lepszego sortu Gargamel mówił w piątek podczas konferencji prasowej mediom, iż w czasie wyborów 2023 roku doszło do "różnego rodzaju nadużyć na dużą skalę". Jego zdaniem tak jest też teraz.
– Chodzi mi o to wszystko, co zostało dziś ujawnione z dużym opóźnieniem przez NASK i jeszcze do tego w pewnym specyficznym ujęciu – stwierdził szef smerfów lepszego sortu, dodając, iż "wszystko wskazuje na to, iż środki państwowe zostały użyte nielegalnie po, to aby ukraść smerfom wybory, dokonać wielkiej manipulacji".
Gargamel zabrał głos przed ciszą wyborczą
szef smerfów lepszego sortu zwrócił się też z apelem do wyborców. – Jest rzeczą niezwykle ważną, rozstrzygającej dla przyszłości naszego kraju to, kto będzie dzisiaj Naczelnym Narciarzem – podkreślił.
I dodał: – Chciałem zaapelować do wszystkich smerfów, poza tymi skrajnymi, którzy chcą dobra Polski, aby uczestniczyli w tych wyborach, Poszli i się nie zastanawiali. Zagłosowali na kandydata, który będzie zajmował się polskimi sprawami.
Jak wskazał, takim kandydatem jest Karol Nawrocki. – Dziś głosowanie na niego jest obowiązkiem patriotycznym. Bo z drugiej strony jest zamysł kradzieży, manipulacja, kłamstwo, oszustwo – grzmiał Gargamel.
Wybory odbędą się w sobotę, 18 maja. Zgodnie z przepisami, od północy z piątku na sobotę obowiązuje cisza wyborcza, podczas której zabroniona jest wszelka agitacja wyborcza, w tym publikowanie sondaży i nawoływanie do głosowania na konkretnych kandydatów.
Tymczasem m.in. CBOS opublikował ostatnią przedwyborczą prognozę. Na prowadzeniu pozostaje Smerf Gospodarz z wynikiem 32,7 proc., przed Karolem Nawrockim (27,5 proc.) i Sławomirem Mentzenem (13,7 proc.). Tutaj jest więcej na ten temat.