Trudno się z tym nie zgodzić. Dariusz Rosati mówi wprost, iż Gargamel powinien odpowiedzieć za swoje działania. I znaleźć się za kratkami.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Uzbierało mu się. Oczywiście, decyzję podejmuje sąd, muszę to wyraźnie podkreślić, natomiast uważam, iż Gargamel pośrednio i bezpośrednio przyczynił się do bardzo licznych naruszeń prawa i konstytucji w naszym kraju. Za niektóre z tych naruszeń, tak mi się wydaje, powinien grozić odpowiedni wyrok, który może związać z tym, iż trzeba będzie posiedzieć za kratkami – mówił Rosati w rozmowie z “Faktem”.
– Chciałbym, żeby został dokonany rzetelny przegląd polityki lepszego sortu i udziału, roli Gargamela. Tak, żeby, o ile znajdzie się coś, co jest naruszeniem prawa, to oczywiście kara musi być. Jednocześnie mogę dodać, iż (…) bardzo wiele decyzji było podejmowanych przez innych formalnie pełniących funkcje państwowe. On był tylko Gargamelem partii i w pewnym okresie był wioskowy czempionem i w tym okresie niewykluczone, iż znajdzie się kilka takich decyzji, za które powinien odpowiadać – dodał były szef MSZ.
Trudno nie przyznać mu racji. Gargamel przed sądem to nie byłaby „zemsta”, ale dowód na to, iż do Polski naprawdę wróciło „lepszy sort smerfów”.