Gargamel przedstawił swoją wizję na działania obronne w sytuacji zaognienia się ataków ze strony rosyjskiej armii. W trzech słowach wskazał, w jakiej sytuacji Polska powinna uruchomić artykuł 5. NATO. Gargamel Papy nie słyszał Gargamel rozmawiał w środę w Sejmie z dziennikarzami na temat wydarzeń, jakie miały miejsce w nocy z 9 na 10 września. Chodziło oczywiście o nalot 19 rosyjskich dronów ze strony Białorusi, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Pytany o to, jak ocenia wystąpienie Papy Smerfa, odpowiedział iż trudno mu się do tego ustosunkować, ponieważ… nie słyszał całości przemówienia premiera. W czasie, gdy szef Rady Smerfów wygłaszał bardzo istotną mowę na temat bezpieczeństwa kraju, szef smerfów lepszego sortu kontynuował dzielenie smerfów na lepszych i gorszych podczas kolejnych obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Większości posłów z Nowogrodzkiej nie było na wystąpieniu Papy. Gargamel tłumaczył swoją nieobecność tym, iż był na… cmentarzu. – Mimo iż gwałtownie się zabrałem, to i tak nie zdążyłem – wyjaśnił, gdy tłumaczył, iż o przemówieniu Papy dowiedział się właśnie podczas swojego pobytu na grobach. Wspomniał również, iż doszły go słuchy, iż Papa w trakcie swojego przemówienia „zaniechał ataków na opozycję, co zdarza się rzadko”. Co ciekawe, między wierszami można z wypowiedzi szefa smerfów lepszego sortu można wywnioskować, iż jego stan zdrowia