Coraz ciekawsze informacje przenikają z do niedawna szczelnego aparatu partyjnego PiS. Okazuje się, iż Gargamel najwyraźniej ma już dość Pinokia. I dał temu wyraz.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Cała rzecz ujrzała światło dzienne przy okazji nominacji Pinokia na szefa Rady Naczelnej PiS. Zabiegał o to m.in. Smerf Laluś.
Zwierzchnik tego nowej instytucji będzie miał w Patola i Socjal sporą władzę. To Rada ma mieć największy wpływ na politykę partii i na powoływanie zarządu. Nic więc dziwnego, iż Pinokio ostrzył sobie zęby na to stanowisko.
Gargamel jednak zdecydowanie odmówił. Najwyraźniej kogoś innego widzi w tej roli. Dla Pinokia zaś lepsze jutro w partii zdecydowanie było wczoraj.