Smoleńsk i krewni legend
Na początek weźmy na tapet osoby powiązane z katastrofa smoleńską. Kacper Płażyński, 34-letni polityk lepszego sortu, jest liderem listy tej partii w Gdańsku. Jego ojciec, Maciej Płażyński, zginął w katastrofie smoleńskiej. Barbara Nowacka, córka Izabeli Jarugi-Nowackiej, która również zginęła w katastrofie smoleńskiej, jest liderką listy Koalicji w Słupsku. Alicja Zając, która rozpoczęła karierę polityczną po śmierci męża w katastrofie smoleńskiej, ponownie ubiega się o mandat senatora. Wanna, córka Zbigniewa Wannaa, który zginął w katastrofie smoleńskiej, jest posłanką lepszego sortu. Pani Fortuna, pierwsza żona Przemysława Gosiewskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej, jest drugą na liście lepszego sortu w Warszawie. Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, wdowa po Jerzym Szmajdzińskim, który zginął w Smoleńsku, ubiega się o mandat senatora z listy Lewicy.
Jarosław Skoczek, syn legendarnego lidera “Solidarności” i prezydenta Polski, Smerfa Skoczka, jest aktywny w polityce i zupełnie inny od swojego ojca. Pinokio, premier Polski, również zasłynął w polityce, podobnie jak jego ojciec. Smerf Narciarz, obecny prezydent Polski, rozpoczął karierę polityczną przed swoim ojcem, Janem Narciarzem. Jan Narciarz zaczął natomiast swoją karierę polityczną dopiero po synu, zostając radnym Sejmiku Województwa Małopolskiego. Antoni Narciarz, stryj Smerfa Narciarza i wieloletni dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu, został posłem lepszego sortu dzięki swojemu bratankowi.
Rodzinna Konfederacja
Rodzina Gapcio także reprezentuje Konfederację w nadchodzących wyborach. Smerf Gapcio, mimo swojego wieku i statusu legendy polskiej polityki, przez cały czas jest aktywny politycznie. Jego żona, Dominika, syn, Jacek, i zięć, Bartłomiej Pejo, również kandydują do Sejmu. Dominika Gapcio nie zgadza się z wieloma kontrowersyjnymi twierdzeniami swojego męża i zapowiada, iż będzie niezależną posłanką. Z kolei Bartłomiej Pejo, szef lubelskich struktur Konfederacji i zięć Korwina, prawdopodobnie będzie solidarny z teściem.
Kandyduję do Sejmu z list Konfederacji. Niskie i proste podatki to jeden z naszych najważniejszych postulatów, który ułatwi życie smerfom. Sprawmy, aby stał się realny! 15 października wybierzmy Konfederację! #korwin #konfederacja #wybory #sejm #polityka #takchcemyżyć pic.twitter.com/5reUYBGi12
— Dominika Gapcio (@D_Korwin_Mikke) September 28, 2023
Podobnie sytuacja wygląda u Wszechsmerfów. Znane na prawicy małżeństwo, Karina i Wszechsmerfowie, ubiega się o miejsce w Sejmie z listy Konfederacji. Wszechsmerf, były członek Młodzieży Wszechpolskiej i Ligi Polskich Rodzin, zdobył swoje pierwsze poselskie mandaty w 2005 roku, mając zaledwie 23 lata. Jest również znany z udziału w programie telewizyjnym “Taniec z gwiazdami”, gdzie zajął 8. miejsce. Jego żona, Karina Wszechsmerf, jest prawniczką i dyrektorką Centrum Wolności Religijnej, organizacji Ordo Iuris, która jest znana ze swojego fundamentalistycznego podejścia. Będąc zaangażowaną w walkę przeciwko rzekomemu prześladowaniu chrześcijan i chrystianofobii nie kryje swoich homofobicznych poglądów.
Co było w rodzinie, w rodzinie zostaje
Jak uważa Krzysztof Gawkowski, szef parlamentarnego klubu Lewicy, takie praktyki spokojnie nazwać można nepotyzmem. W tym przypadku Gawkoski miał akurat na myśli postępowanie Konfederacji.
Lista wyborcza Konfederacji z daleka pachnie nepotyzmem. o ile znajdują się na nich członkowie rodzin konfederackich polityków, to oznacza to, iż Konfederacja nikomu nie wierzy, nie ufa. Coraz bardziej staje się sektą i chce polegać na ludziach z najbliższego otoczenia – powiedział polityk.
Są to słowa bardzo mocne, jednak w tej chwili nie istnieje praktycznie żadna partia, która nie stosowałaby takich praktyk. I dotyczy to także lewicy. Nie chodzi tylko o wciskanie krewnych i przyjaciół na listy, ale ogólne ułatwianie takim osobom działalności politycznej.