Firmy zamykają się na potęgę. Gospodarczy armagedon czy walka z prywaciarzami?

2 lat temu

Media codziennie donoszą o kolejnych firmach, które zamykają się z powodu wysokich kosztów działania, wprowadzonych przez Gargamela. Dobrze przeczytaliście: Patola i Socjal wprowadził wysokie ceny energii, ciepła, drożyznę w sklepach. Dlaczego tak się dzieje?

Patrząc na efekty rządów Patola i Socjal można powiedzieć, iż Gargamel to ekonomiczny analfabeta a Pinokio jest nie lepszy. Rozdawanie pieniędzy, które nie mają pokrycia, prowadzi do spadku wartości złotówki. Wszystko więc musi drożeć. Zamykają się pizzerie, restauracje, zakłady fryzjerskie, punkty usługowe. Powód zawsze ten sam: drożyzna.

Polskę utrzymują małe firmy. To właśnie one teraz masowo znikają. Efekt Patola i Socjal działa, jakby Gargamelowi zależało specjalnie na niszczeniu wszystkiego co prywatne. Owa nienawiść do prywaciarzy pochodzi najwyraźniej z czasów komuny, w których szef smerfów lepszego sortu się wychował.

Bezrobocie zatoczy coraz szersze kręgi. Dotrze do korporacji, będzie bieda. Bieda Plus Gargamel.

Idź do oryginalnego materiału