Gleba to magazyn wody, a wiatr jest jej cichym złodziejem. Choć erozja wietrzna kojarzy się nam głównie z terenami pustynnymi, w Polsce dotyczy choćby jednej trzeciej gruntów rolnych. Ubytek próchnicy, wywiewanie najcenniejszych cząstek i zaburzenie struktury gleby prowadzą nie tylko do zmniejszenia plonów, ale także do gwałtownego obniżenia retencji wodnej. Obchodzony 15 czerwca Dzień Wiatru to okazja, aby przypomnieć, iż walka o wodę zaczyna się nie w rzece, ale na polu.
Erozja wietrzna a retencja wodna gleby
Erozja wietrzna to proces wywiewania cząstek gleby przez wiatr, szczególnie groźny w okresach suszy. Wiatr porywa najdrobniejsze frakcje ziemi – bogate w próchnicę i wilgoć – przez co faktycznie odbiera glebie wodę, obniżając jej zdolność retencyjną.
Intensywna uprawa roli bez odpowiednich praktyk ochronnych sprzyja erozji poprzez pogorszenie struktury gleby, ponieważ nadmiernie spulchnione warstwy podglebia utrudniają infiltrację, co zmniejsza retencję wody w profilu. Wraz z postępem erozji wzrasta spływ powierzchniowy, a maleje wsiąkanie, przez co gleba traci wilgoć i staje się mniej urodzajna. Dodatkowo nasilające się susze i wyższe temperatury powietrza sprzyjają przesuszaniu gleby, potęgując zjawisko erozji wietrznej. W rezultacie susza i wiatr powodują jeszcze większe deficyty.
Gdzie w Polsce wiatr szkodzi glebie najbardziej?
Badania wskazują, iż około 36 proc. obszarów Polski jest zagrożonych erozją wietrzną. Problem ten dotyczy przede wszystkim regionów nizinnych o przewadze lekkich gleb piaszczystych i niedostatku osłony leśnej. Największe ryzyko występuje w środkowej oraz zachodniej części kraju.
Szacuje się, iż w województwie wielkopolskim aż 77 proc. powierzchni narażone jest na wywiewanie gleby. W łódzkim i mazowieckim kilka mniej, bo około 70 proc. Natomiast południe kraju cechuje znacznie mniejsza skala erozji wietrznej – na Dolnym Śląsku czy Podkarpaciu silnym wywiewaniem zagrożone jest 25 proc. terenów. Dlaczego? Urozmaicona rzeźba terenu i wyższa naturalna wilgotność gleb hamują rozwój deflacji, dzięki czemu straty wody z gleby są mniejsze.
Jak chronić wodę, chroniąc glebę?
Aby chronić glebę przed erozją wietrzną i zachować jej wilgotność, wdraża się szereg praktyk prewencyjnych. Na obszarach zagrożonych suszą i deflacją zaleca się tworzenie pasów zadrzewień. Sadzenie drzew i krzewów wzdłuż pól działa jak naturalny wiatrochron, zmniejszając prędkość wiatru przy powierzchni ziemi.
Ważne jest również utrzymanie pokrywy roślinnej (poplonów lub resztek pożniwnych) oraz ograniczenie intensywnej orki, co zabezpiecza glebę przed wywiewaniem. Takie zabiegi redukują straty i poprawiają potencjał retencyjny. W skrajnych przypadkach wskazane bywa wyłączanie najbardziej podatnych gruntów z uprawy na rzecz zalesienia czy obsiewu trawami – działania te trwale zmniejszają zasięg erozji wietrznej i sprzyjają retencji wody.
Dzień Wiatru obchodzony jest przede wszystkim jako hołd dla energii wiatrowej i jej potencjału w kontekście zrównoważonego rozwoju oraz przeciwdziałania zmianie klimatu. Nie zapominajmy jednak, iż glebę przed wiatrem trzeba chronić, a woda, której nie widać gołym okiem, bywa najważniejsza.
W artykule korzystałam z:
- Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy. Wybrane zagadnienia erozji gleb w Polsce. Puławy: IUNG-PIB
- Wawer R., Nowocień E. Ocena retencyjności gleb. Erozja wodna i wietrzna w Polsce. Puławy: IUNG-PIB, 2023
- Józefaciuk A., Nowocień E., Wawer R. Erozja wietrzna w Polsce. Monografia. Puławy: IUNG-PIB, 2022