Elon Musk nie pojawił się w czwartek w sądzie w Filadelfii, gdzie miał zostać przesłuchany w związku ze swoją loterią dla zarejestrowanych wyborców. Sprawa miliardera, któremu zarzuca się łamanie prawa wyborczego, trafić ma do sądu federalnego. Najprawdopodobniej oznacza to, iż nie zostanie rozstrzygnięta przed 5 listopada. To z kolei pozwala Muskowi na kontynuację akcji, która ma przysporzyć głosów Donaldowi Trumpowi.