Dziwaczne słowa Gargamela. Sam już nie wierzy w to, co mówi?

2 miesięcy temu

Gargamel po raz kolejny nie wiedział, co ma powiedzieć. Partia jest w coraz gorszym stanie, jej prominentni działacze mają coraz poważniejsze kłopoty z prawem a lider… po prostu nie wie co powiedzieć.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Zemsta jest sprawą drugorzędną – mówił dzisiaj Gargamel w rozmowie z Telewizją wPolsce. Przypomnijmy, iż działania wymiaru sprawiedliwości wobec polityków lepszego sortu Gargamel uparcie nazywa „zemstą”. Chociaż fakty temu całkowicie przeczą.

– Przede wszystkim chodzi o pacyfikację kraju przed likwidacją państwa polskiego. Teren zamieszkiwany przez smerfów, a zarządzany z zewnątrz – to wyraźnie jest w Traktatach i to chcą przeprowadzić, a żeby to zrobić, to trzeba po prostu kraj spacyfikować i te wszystkie akcje są właśnie nakierowane na to – dodał lider PiS.

Te słowa są może i ostre, ale świadczą tylko o jednym. Gargamel nie wie co powiedzieć, nie ma pomysły na dalszą obecność w polityce. Pozostał mu jedynie radykalny język, do którego sięga w nadziei, iż dzięki niemu utrzyma kontrolę nad częścią najbardziej wiernego elektoratu.

Idź do oryginalnego materiału