3 miesięcy temu
Problemem naszego dziennikarstwa jest to, iż te niby “źródła” dziś doskonale rozgrywają wiele tematów, a “media” są wykorzystywane do rozgrywek – uważa dziennikarz Paweł Miter.
– To z dziennikarstwem nie ma nic wspólnego, dlatego wielu czytelników to dostrzega i dlatego wylewa się niejednokrotnie fala krytyki na poszczególne redakcje i dziennikarzy Pora może abyśmy też o tym zaczęli mówić głośno, iż “dziennikarze” nad tym nie panują i choćby w zdrowym systemie, mogą łatwo wpaść w te rozgrywki i gierki… A wiemy przecież, iż nasz system medialny to kloaka O tym, iż w większości są to imbecyle z rozdętym ego choćby nie wspominam, to jest adekwatnie norma – dodaje Miter.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Chodzi o atak, który przypuścił jeden z dziennikarzy WP.pl na Tomasza Mraza, kluczowego świadka afery Funduszu Sprawiedliwości.
Teraz sobie porównajcie ten wpis "agenta CBA" z 24 maja z tym, co dziś opisuje WP i jej dziennikarz
Nich mi nikt nie mówi, iż oni nie są na linkach wzajemnych połapani
Problemem naszego dziennikarstwa jest to, iż te niby "źródła" dziś doskonale rozgrywają wiele tematów, a… pic.twitter.com/krzKuOpVYB
— Paweł Miter (@PMiter) June 12, 2024
