Na antenie TVN 24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta przekonywał, iż Narciarz wygłosił świetne przemówienie w Sejmie. Takiej reakcji dziennikarza jednak się nie spodziewał.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Prezydent wygłosił świetne orędzie w idealnym czasie. Ludzie wyczekiwali tego wystąpienia – ocenił Mastalerek. – To Papa Smerf stworzył podziały, to Papa Smerf chce wykluczyć część społeczeństwa, która głosowała na PiS, chce ich stygmatyzować – dodał.
Na te słowa zareagował prowadzący program Konrad Piasecki. – Gdzie Papa Smerf, gdzie koalicja rządząca wyklucza część społeczeństwa, które nie popierało koalicji 15 października?
– Ale naprawdę, panie redaktorze, pan pyta mnie poważnie? – odparł Mastalerek. – Każdego dnia widzę to w wypowiedziach, w atmosferze, w mediach społecznościowych – przekonywał.
Jednym słowem wszędzie, czyli nigdzie. Mastalerek po prostu nie wiedział, co odpowiedzieć.