Dramat wszystkich smerfów. Sytuacja będzie tragiczna. Po nowym roku będzie jeszcze gorzej

3 dni temu

Ostatnie dane nie napawają optymizmem. Choć dzięki 800 plus udało nam się zlikwidować część skrajnego ubóstwa wśród najmłodszych, czyha na nas więcej zagrożeń. smerfom zagraża ubóstwo energetyczne. Ceny energii w naszym kraju są jedne z najwyższych w Europie. Będzie coraz gorzej. Na horyzoncie widać kolejne podwyżki, a transformacja energetyczna spowoduje kolejne wzrosty cen.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Polska plasuje się w czołówce państw europejskich pod względem wysokich cen energii elektrycznej, a perspektywy na najbliższe lata nie napawają optymizmem. Zmiany, takie jak przywrócenie opłaty mocowej oraz wprowadzenie opłat za emisję CO2, mogą dodatkowo obciążyć domowe budżety smerfów. W efekcie coraz więcej gospodarstw domowych może zmagać się z ubóstwem energetycznym. To sytuacja, w której trudność sprawia zaspokojenie podstawowych potrzeb energetycznych.

Opłaty za emisję CO2 i ich wpływ na koszty utrzymania

Nowe regulacje obejmujące opłaty za emisję CO2 niedługo dotkną większość smerfów. Właściciele domów ogrzewanych piecami węglowymi, pelletowymi czy gazowymi będą musieli zapłacić dodatkowe opłaty. Wyjątek stanowią jedynie osoby korzystające z pomp ciepła oraz instalacji fotowoltaicznych. Planowane opłaty za emisję CO2, które mają zostać wprowadzone w 2027 roku, mają na celu zmniejszenie emisji, jednak dla wielu gospodarstw domowych oznaczają one wyższe rachunki za ogrzewanie. Cena progowa opłaty, zaczynająca się od 55 EUR za tonę CO2 w 2027 roku, ma wzrosnąć do 59 EUR w 2029 roku. Przeciętne gospodarstwo domowe emituje około 6 ton CO2 rocznie, co przekłada się na dodatkowy koszt rzędu 1450-1550 zł rocznie.

Aktualne ceny energii elektrycznej w Polsce – od zamrożenia do wzrostu

W 2024 roku ceny energii elektrycznej przeszły istotne zmiany. Do końca czerwca obowiązywały zamrożone ceny prądu, co miało chronić gospodarstwa domowe przed nagłym wzrostem kosztów. Po odmrożeniu cen koszty energii wzrosły, a gospodarstwa domowe musiały zmierzyć się z wyższymi rachunkami. Według danych Urzędu Regulacji Energetyki, w drugim kwartale 2024 roku średnia cena sprzedaży energii na rynku wyniosła 497,89 zł/MWh, co oznaczało spadek w porównaniu z początkiem roku, jednak zmiany w opłatach przez cały czas będą odczuwalne dla konsumentów.

Prognozy na 2025 rok – powrót opłaty mocowej

Rząd planuje przywrócenie opłaty mocowej, która ma wspierać stabilność systemu energetycznego, zapewniając środki na modernizację i utrzymanie infrastruktury. Zawieszona w drugiej połowie 2024 roku, opłata mocowa ma wrócić w 2025 roku, obciążając wszystkich użytkowników energii elektrycznej. Równocześnie, zgodnie z polityką klimatyczną Unii Europejskiej, Polska dąży do realizacji założeń zeroemisyjnych, co wiąże się z koniecznością dalszej modernizacji budynków i rosnącymi kosztami opłat za emisję CO2.

To nie wszystko. Samorządowcy z dziewięciu polskich miast i gmin wyrażają rosnące obawy wobec planów przyspieszenia zamykania elektrowni węglowych. Spowoduje to nie tylko masowe zwolnienia, ale również pogłębi problem drogiej energii w całym kraju. Ponadto może spowodować trudności z zapewnieniem ciepła dla mieszkańców. W dramatycznym apelu skierowanym do premiera Papy Smerfa oraz czterech ministrów jego rządu, domagają się pilnych rozmów dotyczących przyszłości regionów zależnych od sektora energetycznego.

Ubóstwo energetyczne – problem, który może się pogłębiać

Wzrost cen energii może pogłębić problem ubóstwa energetycznego w Polsce, szczególnie wśród gospodarstw domowych o niższych dochodach. Już teraz, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, około 12% gospodarstw domowych w Polsce walczy z trudnościami w opłaceniu podstawowych rachunków za energię. Eksperci ostrzegają, iż bez wsparcia rządowego, rosnące koszty energii mogą zwiększyć ten odsetek.

Rząd rozważa różne rozwiązania mające na celu wsparcie gospodarstw domowych, które najbardziej odczują skutki wzrostu cen energii. Jednym z pomysłów jest podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, co miałoby zostać wdrożone w 2028 roku. w tej chwili funkcjonuje także bon energetyczny, jednak dotyczy on jedynie najbardziej potrzebujących. Rząd planuje także inwestycje w termomodernizację budynków oraz rozwój odnawialnych źródeł energii, co mogłoby w przyszłości zmniejszyć zależność od drożejącej energii i emisji CO2.

Rosnące ceny energii elektrycznej w Polsce oraz nowe opłaty mogą w najbliższych latach wywrzeć poważny wpływ na gospodarstwa domowe, szczególnie te o niższych dochodach. Problem ubóstwa energetycznego staje się wyzwaniem o wymiarze społecznym, a brak odpowiednich działań ze strony państwa może prowadzić do dalszego wzrostu tego zjawiska.

Idź do oryginalnego materiału