Doug Ford, jedna z najbardziej wpływowych postaci kanadyjskiej polityki, zdecydowanie podtrzymuje ostrzeżenie o zaprzestaniu dostarczania energii elektrycznej do Stanów Zjednoczonych. Dramatyczna retoryka Forda wynika z zapowiedzi prezydenta-elekta Donalda Trumpa, który sugeruje nałożenie cła na kanadyjskie towary. W obliczu tych wypowiedzi, wielu innych czołowych polityków Kanady publicznie zachowuje umiar i dystans wobec stanowiska Forda.
Ford stwierdził, iż jest gotowy na skrajny krok – odcięcie dostaw prądu dla ponad miliona domów na terenie takich stanów jak Nowy Jork, Michigan czy Wisconsin. Dodał jednak, iż jest to decyzja, którą podjęłoby Ontario jedynie wobec najwyższych napięć.
Ten kontrowersyjny pomysł, który pierwotnie pojawił się w minioną środę, natychmiast spotkał się z odmową ze strony kilku premierów, którzy otwarcie oświadczyli, iż nie podążą za pomysłem Forda. Mowa tutaj o Danielle Smith z Alberty, François Legault z Quebecu oraz Andrew Furey z Nowej Fundlandii i Labradoru.
Ford w trakcie piątkowej konferencji prasowej powiedział, iż “nie mówi w imieniu całego kraju”.
“Bez względu na to, czy mówimy o Albercie, czy o Quebecu, to ich decyzja,” zaznaczył Ford. “Jeśli wierzycie w moc dyplomacji, życzę wam powodzenia. Alberta ma przecież nadwyżkę 130 miliardów dolarów oraz bogate złoża ropy i gazu. Mówię jednak o energii elektrycznej, która zasila domostwa, a także umożliwia funkcjonowanie setek przedsiębiorstw w Michigan, Nowym Jorku i Wisconsin. Sądzę, iż wyraziłem się co do tego wystarczająco wyraźnie”.
Ford podkreśla, iż Ontario jest gotowe, aby użyć „każdego narzędzia, jakie posiada do dyspozycji” w odpowiedzi na groźby ze strony Trumpa o 25-procentowym cle na kanadyjskie towary. Inni premierzy, jednak, wykluczają jakiekolwiek ruchy odwetowe.
W czwartek premier Alberty, Daniel Smith w rozmowie z dziennikarzami stwierdziła, iż „w żadnych okolicznościach” jej prowincja „nie zgodzi się na odcięcie eksportu ropy i gazu” do USA. Legault również odrzuca pomysł odcięcia dostaw energii do USA, określając taką decyzję jako “otwarcie wojny”.