Dość wolnej amerykanki w wywieszaniu reklam i szyldów w Legnicy

5 godzin temu
Wiele samorządów podjęło walkę z wieszaniem reklam gdzie popadnie. Także władze Legnicy zamierzają wprowadzić "uchwałą krajobrazową", która ukróci wizualny chaos i nieład mieście. Sześć lat temu Maciej Kupaj jako radny bezskutecznie apelował o nią do ówczesnego prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Dziś, gdy ma realną władzę, wraca do swego pomysłu. Uchwała określi zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane. To pierwszy krok do uporządkowania miejskiej przestrzeni, zawłaszczonej i zabałaganionej tysiącami plansz, szyldów, itd., które po wprowadzeniu gospodarki rynkowej rozpleniły się bez poszanowania dla zasad estetyki.

Przygotowanie przepisów, które ograniczą nieład, to skomplikowana sprawa. Legnica już rozpoczęła poszukiwania specjalistycznej firmy, która się tym zajmie od początku do końca. Przeanalizuje obecną sytuację (m.in. uwarunkowania formalne wynikające np. z ustaleń miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego czy gminnej ewidencji zabytków). Wskaże, co najbardziej negatywnie oddziałuje na przestrzeń i wymaga interwencji. Zaproponuje wydzielenie w Legnicy obszarów przewidujących r
Idź do oryginalnego materiału