Decyzje rządu w sprawie bonu energetycznego, mrożenia cen energii i systemu kaucyjnego

4 godzin temu
Zdjęcie: Decyzje rządu w sprawie bonu energetycznego


Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska wypowiedziała się w wywiadzie dla TOK FM na temat przedłużenia osłon i bonów energetycznych oraz systemu kaucyjnego.

Czy rząd zlikwiduje osłony energetyczne?

– Przedłużenie zamrożenia cen energii na przyszły rok to koszt ok. 4,4 mld zł. Przedłużenie bonu energetycznego na 2025 r. to kolejny ok. 1 mld zł – poinformowała ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

– Czeka nas jeszcze dyskusja na Komitecie Ekonomicznym Rady Smerfów i czekam na ostateczny budżet programu osłon, bo iż jakieś osłony na ceny energii elektrycznej będą, to wiemy na 100 % (…) My mamy wszystko policzone i powiem tak: 4 mld 400 mln zł według naszych szacunków kosztuje przedłużenie ceny maksymalnej (…) w roku przyszłym – oświadczyła ministra. – Bon energetyczny w tej chwili wypłacany już obywatelom (…) jego koszt to jest ok. 1 mld zł. Wiem, iż minister finansów mówił, iż będzie szukał dodatkowych środków i wtedy na Komitecie Ekonomicznym (…) zobaczymy, ile mamy, co możemy za te pieniądze zrobić.

Zapowiedziała także, iż rząd nie ma w planach likwidacji osłon energetycznych.

– Premier chce przedłużyć osłony energetyczne, liderzy partyjni również deklarowali poparcie dla tego rozwiązania. Tym bardziej, iż – jak widzimy – ono waży już w budżecie zdecydowanie mniej niż kiedyś – wyjaśniła. – Przypomnę: na starcie, kiedy mieliśmy nadmiarowe zyski spółek energetycznych, te rozwiązania kosztowały 30 mld rocznie. Dzisiaj mówimy o 5 mld. Natomiast celem jest oczywiście wyjście z nich (…), ale też przy zejściu z kosztów generowanych przez rachunki za energię elektryczną i energię cieplną.

Ministra przypomniała również o tzw. bonie energetycznym, który aktualnie jest wypłacany. Środki zostały przekazane do samorządów w 12 województwach, a do 4 kolejnych mają trafić na dniach. Według słów Hennig-Kloskiej, z bonu energetycznego skorzystało 2 mln 400 tys. gospodarstw domowych o niższych dochodach.

Co z systemem kaucyjnym?

Na pytanie, dlaczego system kaucyjny w Polsce zostanie przesunięty o pół roku, polityczka powiedziała, iż gospodarka nie jest gotowa na wprowadzenie go już na początku 2025 roku.

– Wsłuchując się w głos przedsiębiorców, sklepów, operatorów, ale też producentów napojów w opakowaniach stwierdziliśmy, iż te sześć miesięcy więcej na przygotowania sprawi, iż ten system będzie lepiej przygotowany – powiedziała.

Zgodnie z ustawą o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, system kaucyjny w Polsce miał zacząć działać od początku 2025 r., ale został przesunięty o pół roku. Jego celem jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu. Duże sklepy. tj. mające powierzchnię powyżej 200 m kw., będą musiały odbierać puste opakowania i oddawać kaucję. Natomiast mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale przystąpienie do systemu odbioru opakowań będzie w ich przypadku dobrowolne.

Nieodebrana kaucja będzie przeznaczana na finansowanie systemu kaucyjnego. Ma ona zachęcić do zwrotu opakowań i zwiększyć ilość ich ponownego wykorzystania i przetworzenia. System ma objąć trzy rodzaje opakowań: butelki plastikowe do 3 litrów, szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra.

Minister przekazała też, iż w tej chwili realizowane są prace nad mechanizmem rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). Polega ona na tym, iż to wprowadzający na rynek produkty w opakowaniach ponoszą odpowiedzialność finansową, a także organizacyjną związaną ze zbiórką produktów w całym cyklu ich życia, także kiedy stają się odpadami.

Czytaj też: Mieszkańcy tego miasta przetestują system kaucyjny! Co otrzymasz za zwrot butelki?

Źródło: pulsbiznesu.pl, pap.pl

Fot.: Canva (Luca Nardone/Pexels, marcinmarszal, BananaStock/Photo Images)

Idź do oryginalnego materiału