Czas jest ograniczony. Musisz to wymienić. Potem kara to 10 000 złotych

3 godzin temu

Polscy właściciele nieruchomości stoją przed nowym wyzwaniem, które dotknie praktycznie każde gospodarstwo domowe w kraju. Zgodnie z najnowszymi przepisami prawa energetycznego oraz regulacjami Unii Europejskiej, wszyscy obywatele mają zaledwie 6 lat na wymianę starych liczników energii elektrycznej na nowoczesne urządzenia umożliwiające zdalny odczyt. Ta krajowa modernizacja ma zostać przeprowadzona do 4 lipca 2031 roku. Po tym terminie osoby, które nie dostosują się do nowych wymagań, mogą zostać obciążone wysokimi karami finansowymi sięgającymi choćby 10 tysięcy złotych, a w ekstremalnych przypadkach mogą spotkać się z karą ograniczenia wolności lub aresztem.

Fot. Warszawa w Pigułce

Wymiana tradycyjnych liczników na urządzenia nowej generacji z funkcją zdalnego odczytu wpisuje się w szerszy plan transformacji europejskiego sektora energetycznego. Nowoczesne liczniki pozwolą na dokładniejsze monitorowanie zużycia energii w czasie rzeczywistym oraz umożliwią rozliczanie na podstawie faktycznego zużycia, a nie na podstawie szacunków, jak często miało to miejsce do tej pory. Eksperci przewidują, iż dzięki tym zmianom konsumenci mogą zaoszczędzić choćby 10 procent na rachunkach za energię elektryczną. Główną zaletą nowych urządzeń jest możliwość korzystania z taryf dynamicznych, które dostosowują cenę energii do aktualnego zapotrzebowania w sieci.

Dobra wiadomość dla właścicieli nieruchomości jest taka, iż nie będą musieli ponosić kosztów związanych z wymianą liczników. Obowiązek finansowania tej operacji spoczywa na operatorach systemu dystrybucyjnego, czyli firmach odpowiedzialnych za dostarczanie energii elektrycznej do odbiorców końcowych. Przedsięwzięcie to jest częściowo współfinansowane z Funduszu Modernizacyjnego, specjalnego mechanizmu finansowego ustanowionego przez Unię Europejską, mającego na celu wspieranie inwestycji w modernizację systemów energetycznych w państwach członkowskich o niższym dochodzie.

Warto zaznaczyć, iż obowiązek wymiany nie dotyczy wyłącznie liczników energii elektrycznej. Również liczniki wody i ciepła muszą zostać przystosowane do zdalnego odczytu, choć w tym przypadku termin jest krótszy – do 1 stycznia 2027 roku. Jest to kompleksowa reforma infrastruktury pomiarowej w Polsce, mająca na celu nie tylko zwiększenie efektywności odczytów, ale również poprawę zarządzania zasobami energetycznymi i wodnymi w całym kraju.

Istnieją jednak pewne wyjątki od obowiązku wymiany liczników. W niektórych sytuacjach, szczególnie w przypadku budynków niedostosowanych do instalacji nowej infrastruktury, wymiana może nie być konieczna. Dotyczy to przede wszystkim niewielkich obiektów, gdzie instalacja nowoczesnych liczników mogłaby być nieproporcjonalnie kosztowna lub technicznie trudna do przeprowadzenia. Mimo to, zdecydowana większość budynków mieszkalnych, zarówno jednorodzinnych, jak i wielorodzinnych, będzie podlegać obowiązkowi wymiany.

Procedura wymiany liczników jest stosunkowo prosta dla odbiorców końcowych. To operatorzy systemów dystrybucyjnych są odpowiedzialni za planowanie i przeprowadzanie wymiany urządzeń zgodnie z harmonogramem. Z reguły proces ten jest poprzedzony powiadomieniem właściciela lub zarządcy nieruchomości o terminie wymiany. Sama operacja zajmuje zwykle kilkadziesiąt minut i wiąże się z krótkotrwałym przerwaniem dostawy energii elektrycznej do lokalu.

Nowe liczniki ze zdalnym odczytem, często oznaczone symbolem LZO (licznik zdalnego odczytu), oferują szereg dodatkowych korzyści poza samą możliwością zdalnego przekazywania informacji o zużyciu. Urządzenia te zwykle posiadają wyświetlacze cyfrowe pokazujące aktualne zużycie, co pomaga konsumentom lepiej kontrolować swoją konsumpcję energii. Ponadto, dzięki systemowi zdalnego odczytu, dostawcy energii mogą szybciej wykrywać i reagować na awarie, co przekłada się na krótszy czas przerw w dostawie prądu.

W przypadku niedopełnienia obowiązku wymiany liczników konsekwencje mogą być poważne. Zgodnie z przepisami, właściciele i zarządcy nieruchomości, którzy nie dopilnują terminowej wymiany starych urządzeń, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 10 tysięcy złotych. W szczególnie rażących przypadkach, zwłaszcza gdy mowa o celowym unikaniu wymiany liczników, możliwe jest choćby orzeczenie kary ograniczenia wolności lub aresztu. Z tego powodu eksperci zalecają, aby nie lekceważyć tego obowiązku i aktywnie współpracować z dostawcami energii w kwestii modernizacji infrastruktury pomiarowej.

Aby sprawdzić, czy w naszym mieszkaniu lub domu zainstalowane są już nowoczesne liczniki ze zdalnym odczytem, warto skontaktować się z lokalnym dostawcą energii. Można również samodzielnie zweryfikować typ posiadanego licznika – urządzenia z funkcją zdalnego odczytu często posiadają oznaczenie LZO na obudowie lub specjalny symbol anteny, wskazujący na możliwość bezprzewodowej transmisji danych. W razie wątpliwości, dostawca energii powinien udzielić wyczerpujących informacji na temat harmonogramu wymiany liczników w danym regionie.

Wymiana liczników na nowoczesne urządzenia z funkcją zdalnego odczytu jest częścią szerszej strategii transformacji energetycznej w Polsce i całej Unii Europejskiej. Modernizacja infrastruktury pomiarowej ma przyczynić się do poprawy efektywności energetycznej, zmniejszenia strat energii w systemie oraz ułatwienia integracji odnawialnych źródeł energii z siecią elektroenergetyczną. Ponadto, precyzyjne dane o zużyciu energii umożliwią lepsze planowanie rozwoju sieci i bardziej efektywne zarządzanie popytem, co jest najważniejsze dla stabilności systemu energetycznego w przyszłości.

Proces wymiany liczników jest realizowany etapowo, co oznacza, iż nie wszystkie urządzenia zostaną wymienione jednocześnie. Operatorzy systemów dystrybucyjnych przygotowują harmonogramy wymiany, uwzględniając specyfikę różnych regionów i typów odbiorców. Priorytetowo traktowane są zwykle obszary o wysokim zużyciu energii oraz lokalizacje, gdzie występują częste problemy z odczytem tradycyjnych liczników. Niemniej jednak, ostateczny termin wymiany wszystkich liczników przypada na 4 lipca 2031 roku, co daje właścicielom i zarządcom nieruchomości sześć lat na dostosowanie się do nowych wymogów.

Warto śledzić komunikaty lokalnych dostawców energii, którzy będą informować o planowanych terminach wymiany liczników w poszczególnych regionach. Proaktywne podejście do tej kwestii może pomóc uniknąć potencjalnych problemów i zapewnić płynne przejście na nową technologię, jednocześnie zabezpieczając się przed ewentualnymi sankcjami związanymi z niedopełnieniem obowiązku wymiany urządzeń pomiarowych.

Idź do oryginalnego materiału