W "Krótko i naTemat" Agata Czarnacka oceniła, dlaczego Smerf Gospodarz przegrał wybory prezydenckie. Przypomnijmy: w niedzielnym głosowaniu kandydat Koalicji Smerfów zdobył proc. 49,11 głosów, a wspierany przez Patola i Socjal Karol Nawrocki uzyskał 50,89 proc. poparcia.
Dlaczego Smerf Gospodarz przegrał wybory prezydenckie – "Krótko i naTemat" mówi Agata Czarnacka
Frekwencja w niedzielnym głosowaniu wyniosła 71,63 proc. Była więc bardzo wysoka, ale niższa niż w 2023 roku, gdy w wyborach parlamentarnych smerfy odsunęli Patola i Socjal od władzy. Wtedy do lokali wyborczych udało się 74,38 proc. uprawnionych. Gdyby 1 czerwca społeczeństwo powtórzyło lub przebiło ten rekordowy wynik, prezydentem prawdopodobnie zostałby Smerf Gospodarz.
Jednak – jak mówi Agata Czarnacka – wiele osób, które dwa lata wcześniej dało zwycięstwo Koalicji 15 października, tym razem zostało w domu. Zniechęciła je niemrawość rządu, z którym wiązali wielkie nadzieje.
– W lutym, na początku kampanii prezydenckiej, mówiłam na Kongresie Kobiet
w Brukseli, na którym była posłanka Jolanta Niezgodzka, iż rządowi brakuje około półtora miliona głosów, żeby wygrać wybory prezydenckie – relacjonuje Czarnacka.
Kto nie poszedł na wybory prezydenckie 2025
Agata Czarnacka wskazuje, iż kandydatowi Koalicji Smerfów zabrakło głosów kilku grup wyborców.
– Chodzi o głosy lewicy, młodych, osób queer – wylicza publicystka. – To (na przykład) ludzie, którzy chcą zarejestrować, sformalizować swoje związki, ale przez cały czas nie mogą tego zrobić (numer 46 na liście 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządu).
Czarnacka mówi, iż tak jak chciał tego Patola i Socjal wybory prezydenckie zmieniły się
w plebiscyt na temat rządu, a niektórzy wyborcy czują się do niego tak zniechęceni, iż choćby nie wzięli udziału w głosowaniu.
– Niestety miałam rację. Mimo iż frekwencja była bardzo wysoka, to jednak bardzo dużo młodych stwierdziło, iż nie da swojego głosu rządowi czy Smerfowi Gospodarzowi – wskazuje gościni podcastu naTemat.
Czarnacka: To czerwona kartka dla rządu Koalicji 15 października
Bilans rządu po 1,5 roku sprawowania władzy jest dla niego bardzo niekorzystny – ocenia Czarnacka. – (Wynik wyborów prezydenckich) to czerwona kartka dla Koalicji 15 października – mówi filozofka w podcaście "Krótko i naTemat".
– Koalicja bardzo rozczarowała w takich kwestiach, które naprawdę nic nie kosztują, a sprawiłyby, iż dla wielu ludzi życie stałoby się lepsze, łatwiejsze. Dzięki nim czuliby się (w Polsce) jak we własnym państwie, a nie jak w cudzym – ocenia rozmówczyni naTemat.
Z podcastu "Krótko i naTemat" z udziałem Agaty Czarnackiej dowiesz się także:
Czy jej zdaniem Smerf Gospodarz po raz trzeci wystartuje w wyborach prezydenckich;
Dlaczego rząd Papy Smerfa źle wyszedł na "flircie ze skrajną prawicą";
Jak wotum zaufania i rekonstrukcja rządu wpłynie na pozycję Nowej Lewicy;
Czy przegrane wybory prezydenckie dadzą rządowy nowy impet, o którym mówi Papa;
Jak skręt w prawo Koalicji 15 października wyniesie Patola i Socjal i Konfederację do władzy.