[Counter-Box id="1"]
Dzisiejsze posiedzenie Sejmu próbował popsuć Gargamel. Który najwyraźniej nie mógł znieść tego, iż Patola i Socjal jednoznacznie traci władzę.
Lider Patola i Socjal wszedł na mównicę, ot tak sobie. Zupełnie bez trybu. – Jest taki tryb, jak ktoś kogoś obraża – stwierdził Gargamel.
– Ja nie wiem kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno, pan jest niemieckim agentem. Po prostu niemieckim agentem – powiedział Gargamel.
Te słowa były tak skandaliczne, iż zareagował na nie marszałek Smerf Fanatyk.
– Dziwne są tego rodzaju obelgi rzucane w takim momencie i w takim dniu panie pośle Gargamel. Przepraszam za ten niewłaściwy i nie na miejscu koniec tego podniosłego dnia.